Puzzle Beenhakkera - Piłkarze reprezentacji Polski w niedzielę zjadą do Brukseli. Selekcjoner spotkał się z premierem

– Może i zwycięskiego składu nie powinno się zmieniać. Ale ja nie stosuję tej zasady. Przecież trudno powiedzieć, w jakiej formie będą moi piłkarze za miesiąc – mówił po meczu z Portugalią Leo Beenhakker. I miał rację. Rozrzucone puzzle będzie musiał poukładać na nowo

W bramce przeciwko Belgii, w obliczu pauzy kartkowej Wojciecha Kowalewskiego, stanie niemal na pewno Artur Boruc. Popełniający od czasu do czasu błędy golkiper Celticu nie ma konkurencji, bo zarówno Tomasz Kuszczak, jak i Mariusz Pawełek są w swoich klubach rezerwowymi.
W obronie może dojść do dwóch zmian. W miejsce kontuzjowanego Arkadiusza Radomskiego zagra Mariusz Lewandowski (wtedy w pomocy zwolniłby miejsce dla Przemysława Kaźmierczaka lub Łukasza Garguły) albo wracający po kontuzji Michał Żewłakow. Gracza Olympiakosu po meczu z Panathinaikosem (0:1) kopnął biegający po murawie chuligan Koniczynek. Polak na szczęście zbytnio nie ucierpiał. Do korekty dojdzie też na prawej flance. Wciąż kontuzję leczy Paweł Golański i jeśli nie wróci do zdrowia, zastąpi go Marcin Wasilewski.
Do pierwszej jedenastki powinien wskoczyć Jacek Krzynówek, który imponuje formą i w Bundeslidze nazywany jest królem asyst. Na lewej pomocy zastąpi Euzebiusza Smolarka, który zostanie przesunięty do przodu.
Kto w ataku? Maciej Żurawski i wspomniany Ebi. Pozostali napastnicy powołani przez Don Leo są od nich słabsi, a poza tym trójka: Grzegorz Rasiak, Tomasz Frankowski i Ireneusz Jeleń wciąż nie jest w pełni sił. U Jelonka lekarze wykryli nawet dyskopatię.
Do Belgii Beenhakker uda się już dziś. Wczoraj rozmawiał z Jarosławem Kaczyńskim i ministrem sportu Tomaszem Lipcem. Premier wyraził nadzieję, że PZPN wkrótce wprowadzi w I lidze limit dla obcokrajowców.
Polacy spotkają się na zbiórce w niedzielę, w Brukseli, ale prawdopodobnie niektórzy z nich zjawią się w Belgii dopiero w poniedziałek. Wszystkie treningi odbywać się będą na Heysel. Przypomnijmy, że arena meczu to miejsce największej tragedii w historii futbolu. 29 maja 1985 roku przed finałem Pucharu Europy pomiędzy Juventusem a Liverpoolem doszło do starć między kibicami obu zespołów. 39 osób zmarło.
Heysel do 1995 roku służył jedynie lekkoatletom. Kolejny mecz piłkarski został na nim rozegrany już po gruntownej przebudowie obiektu, który dostał nową nazwę – Stadion króla Baudouina I. •

Kadra Belgii na mecz z Polską
Bramkarze: G. De Vlieger (Waregem), S. Stijnen (Brugge), B. Vandenbussche (Heerenveen). Obrońcy:
C. Hoefkens (Stoke), P. Léonard (Feyenoord), T. Simons (PSV), D. Van Buyten (Bayern), T. Vermaelen (Ajax), J. V. Damme i A. V. Borre (Anderlecht).
Pomocnicy: K. Daerden i G. Englebert (Brugge), M. De Man i B. Goor (Anderlecht), K. Geraerts (Liege), G. Mudingayi (Lazio).
Napastnicy: S. Huysegems (Feyenoord), Emile Mpenza (Al-Rayyan), L. Pieroni (Auxerre),
K. Vandenbergh (Genk).