MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Problemy z rozgrywającymi

Michał Lizak
WROCŁAW Lewis zgodnie z naszymi zapowiedziami wyleciał do USA, Miglinieks dochodzi do siebie po urazie łokcia. Czy w jutrzejszym spotkaniu z Notecią Inowrocław jedynym rozgrywającym Idei Śląska może być ...

WROCŁAW

Lewis zgodnie z naszymi zapowiedziami wyleciał do USA, Miglinieks dochodzi do siebie po urazie łokcia. Czy w jutrzejszym spotkaniu z Notecią Inowrocław jedynym rozgrywającym Idei Śląska może być 19-letni Robert Skibniewski?

Danny Lewis wyleciał wczoraj do USA w związku z problemami zdrowotnymi żony i niedawno urodzonego dziecka. Amerykanin ma powrócić do Polski w najbliższą niedzielę. Rajmondas Miglinieks, z powodu kontuzji łokcia, nie zagrał natomiast w środowym pojedynku wrocławian z Komfortem w Stargardzie Szczecińskim. Tymczasem już jutro czeka wrocławian mecz z Notecią Inowrocław. - Powinien zagrać w nim już Miglinieks, ale ostateczną decyzję lekarze dopiero podejmą. Wszystko zależy od tego, jak będzie wyglądał stłuczony łokieć. Łotysz był jednak wczoraj na treningu i sądzę, że jutro będzie gotowy do gry. Nawet gdyby jednak go zabrakło to wydaje mi się, że nawet z jednym Robertem Skibniewskim jakoś damy sobie radę - twierdzi Jacek Winnicki, II trener Idei Śląska.
Tymczasem problem z rozgrywającymi sprawił, że zaczęto się zastanawiać, czy wrocławski zespół nie zdecyduje się na zatrudnienie jeszcze jednego playmakera. Zapewne jest to związane także ze słabszą niż oczekiwano postawą Lewisa, który w dwóch dotychczasowych meczach udowodnił, że może być wartościowym graczem, ale jako dwójka, a nie jedynka. Szefowie klubu nie potwierdzają informacji o poszukiwaniu kolejnych rozgrywających, ale wydaje się, że takiego scenariusza nie da się jednak całkowicie wykluczyć. Przed trzema laty, gdy w podobnej sytuacji znalazł się zespół prowadzony przez trenera Muli Katzurina sięgnięto po Alana Gregowa, który wciąż jest bez pracy. Czy teraz będzie podobnie?

Nie szukamy
* Grzegorz Schetyna
* prezes Idei Śląska

Nie ma powodów do żadnych nerwowych ruchów. Nie szukamy nowych graczy, nie mamy zamiaru uzupełniać składu. Jestem przekonany, że jutro Miglinieks będzie gotowy do gry i w duecie ze Skibniewskim poprowadzi na zespół w rywalizacji z Notecią. W niedzielę zaś Lewis wraca do Polski. Tak się umawialiśmy i nie biorę pod uwagę żadnego innego rozwiązania - jakichś w opóźnień w powrocie czy innego rodzaju wypadków. Do całej sprawy podchodzę spokojnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto