Przed trudnym zadaniem staną dziś jeleniogórskie koszykarki, które na swoim parkiecie zmierzą się z bardzo dobrze spisującym się w lidze beniaminkiem z Rybnika.
W pierwszej rundzie rozgrywek akademiczki przegrały 52:81. Faworytem rewanżowego pojedynku jest ROW. Trener Mirosław Orczyk ma bowiem dobrze poukładany zespół, o którego obliczu stanowią cztery zawodniczki - doświadczona rozgrywająca Olena Proszczenko oraz trzy Amerykanki, Nikita Bell, Hollie Merideth i Marquetta Dickens. Najbardziej można obawiać się Bell, która zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców FGE (15,7 pkt/mecz) i pierwsze w klasyfikacji zbierających (10,7 zb./mecz). Ostatnio wprawdzie borykała się z lekką kontuzją, ale już w środę pojawiła się na parkiecie w pucharowym meczu, więc zapewne zagra też w Jeleniej Górze.
- Żeby myśleć o sprawieniu niespodzianki, musimy przede wszystkim poprawić obronę. Nie możemy tracić ponad 80 punktów w meczu, tak jak to było w Poznaniu - stwierdził Rafał Sroka, drugi trener Finepharmu.
W jeleniogórskim zespole zabraknie dziś Doroty Arodź, która ma kontuzję stopy. To oznacza, że ciężar rozgrywania akcji spocznie tylko i wyłącznie na niebędącej ostatnio w szczytowej formie Natalii Małaszewskiej. Kibice akademiczek wierzą jednak w pokonanie ROW-u. Rok temu amerykańskie trio Jocelyn Penn - Keila Beachem - Sabrina Scott przysparzało im wielu powodów do radości. Najwyższy czas, by tegoroczne zagraniczne posiłki AZS-u poszły ich śladem.
- Na papierze z pewnością nie są gorsze, ale zgranie z zespołem nie trwa nigdy dzień lub dwa i to jest nasz problem, z którym trzeba się dość szybko uporać - powiedział Sroka.
Niełatwe zadanie czeka też CCC, które zagra z INEĄ AZS--em. W listopadzie w Poznaniu polkowiczanki szczęśliwie wygrały 78:75, ale tamten mecz był początkiem długiego kryzysu zespołu prowadzonego wówczas jeszcze przez Andrzeja Nowakowskiego. Jego następca Wojciech Spisacki zrobił już jednak wiele, by w 2008 roku CCC grało lepiej. W poprzedniej kolejce jego podopieczne po naprawdę zaciętym boju przegrały w Krakowie z Wisłą, ale tylko 69:75.
Przed polkowicką widownią zadebiutuje dziś Białorusinka Olga Masilionene. Jeśli spisze się tak dobrze jak przed tygodniem (pod Wawelem rzuciła 21 punktów), to CCC powinno odnieść cenne zwycięstwo z walczącymi o udział w fazie play--off poznaniankami.
19. kolejka FGE
Sobota: CCC - AZS Poznań (g. 18.30), Finepharm - ROW Rybnik (g. 19), Cukierki Brzeg - Wisła
Niedziela: Lotos Gdynia - MUKS Poznań, ŁKS Łódź - Duda Leszno, Energa Toruń - AZS Gorzów.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?