Powrót do przeszłości

Premiera komedii romantycznej Dominika Matwiejczyka w całej Polsce

Wrocławski młody reżyser Dominik Matwiejczyk dopiął swego. „Krótka histeria czasu”, jego szósty film pełnometrażowy, już jutro trafi do kin w całej Polsce

Współproducentem filmu jest Telewizja Polska, która dostrzegła talent Matwiejczyka po „Krwi z nosa”, nagrodzonej na Festiwalu Polskiego Kina Niezależnego w Dwójce. Dystrybutorem – warszawska firma Vivarto. – Dominik Matwiejczyk ma nieprzeciętny talent – twierdzi Joanna Grabowska z Vivarto. „Krótka histeria czasu” została wyprodukowana w 10 kopiach, a od piątku będzie wyświetlana w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Poznaniu. I oczywiście we Wrocławiu – w Heliosie i Atomie.

Nie tylko Romeo, zawsze Julia
Romantyczna komedia, bo takim gatunkiem zajął się Matwiejczyk, to historia miłości Tomka i Julii. Julię zagra Kamilla Baar, aktorka współpracująca z Teatrem Rozmaitości i Narodowym w Warszawie oraz Starym Teatrem w Krakowie. Tomka – Mateusz Damięcki ze znanej aktorskiej rodziny, Cezary Baryka w „Przedwiośniu” Bajona.
– Tomek zakochuje się w Julii, ale ona jest już zajęta. Z rozmów wynika jednak, że kiedyś już się spotkali, tylko nie wykorzystali swojej szansy – opowiada Dominik Matwiejczyk. – Tomek cofa się w czasie i próbuje odwrócić bieg wydarzeń.

Film z gwiazdami
Kamilla Baar i Mateusz Damięcki to niejedyni znani aktorzy, które wystąpią w filmie Dominika. Obok nich zobaczymy: Małgorzatę Foremniak i Marka Probosza, a także aktorów znanych z wrocławskich scen i wcześniejszych produkcji Matwiejczyka – Dorotę Abbe, Wojciecha Mecwaldowskiego, Dawida Antkowiaka, Radka Fijołka, Krzysztofa Zycha, Bodo Koksa, Krzysztofa Boczkowskiego.
Zdjęcia do „Krótkiej histerii czasu” kręcone były we Wrocławiu – m.in. na Wydziale Fizyki i I Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Poniatowskiego. Autorem zdjęć i współproducentem filmu jest Paweł Śmietanka, który za zdjęcia do „Zmruż oczy” dostał nagrodę na gdyńskim festiwalu.
Szkoda tylko, że na razie we Wrocławiu nie będzie spotkania z twórcami filmu. – Czekamy na Mateusza, który akurat wyjechał do Rzymu, i na Kamillę, kończącą pracę nad nowym spektaklem. Potem pomyślimy o spotkaniach z widzami – deklaruje Joanna Grabowska.
Dominik Matwiejczyk razem z bratem Piotrem, także znanym wrocławskim reżyserem, pracują teraz nad serialem „Pitbull”. Latem Dominik zaczyna pracę nad „69”, którego akcja rozgrywa się tego dnia, kiedy po raz pierwszy na Księżycu stanął człowiek. •