MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Polubił Europę

Ireneusz Maciaś
Marek Kowal (z prawej) przyjmuje gratulacje od Krzysztofa Ulatowskiego.
 Fot. Paweł Relikowski
Marek Kowal (z prawej) przyjmuje gratulacje od Krzysztofa Ulatowskiego. Fot. Paweł Relikowski
Rozmowa z Markiem Kowalem, bohaterem meczu Śląsk – Ruch • Podobno już w niedzielę działacze Pogoni poinformowali sterników Śląska, że wraca Pan do Szczecina? – Nic nie wiem.

Rozmowa z Markiem Kowalem, bohaterem meczu Śląsk – Ruch

• Podobno już w niedzielę działacze Pogoni poinformowali sterników Śląska, że wraca Pan do Szczecina?
– Nic nie wiem. Ze Śląskiem mam podpisany kontrakt na pół roku. Na pewno go wypełnię, a co dalej, zobaczymy.

• Po dwóch bramkach strzelonych Ruchowi kontakt z Panem jest szalenie trudny. Coś się stało?
– Nie. Mam wolne do środy. Musiałem się wyspać, po długiej podróży pociągiem z Wrocławia. Teraz wybieram się do mojej dziewczyny Justyny, także szczecinianki.

• Widziała Pana w akcji w barwach Śląska?
– Przeciwko Zagłębiu Sosnowiec. Ale wtedy mecz mi zupełnie nie wyszedł. Na razie do Wrocławia raczej nie będzie więc przyjeżdżać (śmiech).

• Właśnie. Podoba się w stolicy Dolnego Śląska?
– Nawet bardzo. Zwiedziłem Rynek oraz bardzo ładnie odnowiony Uniwersytet Wrocławski.

• Ciągnie Pana na studia?
– Ciągnie. Bo przez pół roku na Uniwersytecie Szczecińskim studiowałem europeistykę. Niestety, trudno się uczyć i zawodowo grać w piłkę.

• Ostatnio też było głośno o Marku Kowalu, ale nie z racji zdobytych goli. Zasłabł Pan po sparingu z Polonią Środa Śląska.
– Myślę, że to była kwestia pogody, a nie tego, że byłem głodny. Lubię jeść. Szczególnie różne słodkości od naleśników po racuchy.

Marek Kowal
Urodzony: 24 stycznia 1985 roku w Szczecinie.
Wzrost/waga: 182 cm/73 kg.
Pozycja na boisku: napastnik.
Kariera piłkarska: wychowanek Pogoni, wypożyczony do Śląska Wrocław.
Debiut w I lidze: 9 czerwca 2005 w wyjazdowym meczu z Cracovią (2:4).

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto