Pod tanią banderą

STOSZOWICE, powiat Ząbkowice Śląskie Sto złotych rocznie – tyle w gminie Stoszowice wynosi podatek od posiadania średniej wielkości ciężarówki. Dużo to, czy mało? Jeśli porówna się stawki w gminach sąsiednich, np. w Ząbkowicach, gdzie za taki sam pojazd trzeba zapłacić 1.250 zł, a w Bardzie – 1.300 zł, to odpowiedź jest jasna.

Tak niskie podatki lokalne mają przyciągnąć nie tylko tych przedsiębiorców, którzy do tej pory uciekli z gminy przed najwyższymi podatkami. Podatki od środków transportu w gminie Stoszowice od kilku lat należały do najwyższych w regionie. Poprzednie władze wychodziły z założenia, że najlepsze dla budżetu gminy są najwyższe stawki dopuszczalne przez Ministerstwo Finansów. To mniemanie doprowadziło do tego, że lokalni przedsiębiorcy rejestrowali swoje firmy i pojazdy w innych gminach, gdzie miejscowe opłaty były łagodniejsze dla ich kieszeni. Po kilku latach takiej polityki okazało się, że - przy średniej stawce podatku 1.800 zł - wpływy do kasy gminy wynosiły ok. 50 tys. zł rocznie. W gminie zarejestrowanych było już tylko... 20 ciężarówek.

Podatki w dół!
Wójt Patryk Wild, rządzący gminą od roku, postanowił wprowadzić radykalne zmiany.
– Jest na świecie takie państwo, które nazywa się Liberia. Pod banderą tego państwa, które ma jeden port, pływa jedna czwarta światowej flotylli. Właśnie dlatego, że to państwo ma najniższe opłaty. Postanowiliśmy maksymalnie obniżyć podatki lokalne. Już teraz otrzymujemy telefony z zapytaniami z różnych miejsc. Przerejestrowują się do nas pierwsi przewoźnicy – informuje wójt Patryk Wild.
Katastrofy nie będzie
Urzędnicy chętnie widzieliby też u siebie firmę, która zajęłaby się przerejestrowaniem pojazdów i poszukiwaniem poważnych firm transportowych. Nie ma dziś stuprocentowej pewności, że takie podatki zrekompensują dotychczasowe wpływy do budżetu. Wójt Wild twierdzi, że 50 tys. zł, które wpływały z tego tytułu do gminnej kasy, to mniej niż 1 proc. budżetu. Jeśli nawet jego pomysł nie wypali, to nie będzie wielkiej katastrofy.
- Mieliśmy jedne z najwyższych podatków w Polsce. Teraz mamy najprawdopodobniej najniższe. Staramy się przyciągnąć przedsiębiorców nie tylko z powiatu ząbkowickiego czy województwa dolnośląskiego, ale z całej Polski. Jeśli ktoś ma firmę z setką ciężarówek, to licząc różnicę około tysiąca złotych między stawkami podatków w innych gminach, zaoszczędza rocznie 100.000 złotych – mówi Patryk Wild.
W Stoszowicach obniżono też podatki od nieruchomości. Po raz pierwszy od dziesięciu lat. Obniżka wyniosła 10 proc.
– To kolejna ulga dla naszych przedsiębiorców i mieszkańców – mówią urzędnicy.