Pod ścianą

Era Śląsk – Czarni Słupsk, BOT Turów – Unia Tarnów
Oba dolnośląskie zespoły w ekstraklasie koszykarzy po prostu muszą wygrać dzisiejsze pojedynki. O wiele trudniejszego rywala mają wrocławianie

Śląsk podejmie Czarnych Słupsk, którzy jeszcze świeżo w pamięci mają fantastyczne spotkanie i 30-
-punktowe zwycięstwo z Anwilem. We Wrocławiu nastroje
są dalekie od triumfalnych. Po ostatnich porażkach trener Tomasz Jankowski zorganizował nieformalne spotkanie z zespołem. Już raz taki manewr przyniósł powodzenie po przegranym – w fatalnym stylu – pojedynku z Hapoelem Tel Awiw. Czy teraz może być podobnie?
Na pewno na linii trener – gracze ostatnio iskrzyło.
Więcej zrozumienia i zdanie sobie sprawy, że wszyscy jadą na tym samym wózku, może tylko pomóc.
Inna sprawa to nieustanna atmosfera zmian, którą czuje się wokół zespołu i trenera. Wygrana z Czarnymi mogłaby wreszcie tę sytuację odmienić. A porażka? Tej niech lepiej wrocławianie w ogóle nie biorą pod uwagę.
Pod dużą presją są także gracze Turowa. Ekipa ze Zgorzelca co prawda przegrywa u siebie bardzo rzadko, ale Unia ma na koncie 5 zwycięstw z rzędu. – Ja nikogo się nie boję, ale wszystkich szanuję. I tak samo jest w przypadku Unii – przyznaje trener Wojciech Kamiński. Plan Turowa jest prosty – wygrać pewnie i wreszcie zacząć odrabiać straty do czołówki, która już bardzo się oddaliła.
Turów wciąż nie będzie grał w pełnym składzie. – U nas nigdy pod tym względem nie jest dobrze. Obok Hyżego, który jest wyłączony na dłużej, na drobne urazy i przeziębienia narzeka prawie pół zespołu. Wszyscy będą jednak grali – zaznacza Kamiński.

Weekend w ekstraklasie
BOT Turów – Unia Tarnów (sobota, godz. 17.30)
Era Śląsk – Czarni Słupsk (sobota, godz. 18.30 – relacja w TVP 3 w niedzielę o 18.30)
Pozostałe mecze: Koszalin – Prokom, Anwil – Polpharma, Noteć – Polpak, Stal – Astoria, Kotwica – Polonia.