Pech nie opuszcza Jacka Krzynówka. Gdy już doszedł do świetnej dyspozycji, podobnie jak przed meczem z Portugalią, znów doznał urazu.
Krzynówek, który ostatnio notował w Bundeslidze asystę za asystą, dotrwał na boisku do 77 minuty wtorkowego meczu Mainz – Wolfsburg (1:2). Piłkarz zszedł z murawy z urazem stawu skokowego, ale nie wiadomo jeszcze, czy kontuzja jest poważna. W każdym razie występ polskiego lewoskrzydłowego w spotkaniu z Belgią stoi pod znakiem zapytania. W innych meczach 11. kolejki Bundesligi Dortmund (72 minuty grał Ebi Smolarek) zremisował z Aachen 0:0, Nuernberg uległ Werderowi 1:2, a Stuttgart pokonał HSV 2:0.
Żebra Rasiaka
Przypomnijmy, że z kontuzjami zmagają się Tomasz Frankowski, Ireneusz Jeleń oraz Grzegorz Rasiak. Pierwszych dwóch już wróciło do zajęć, ale zwłaszcza Jeleń, u którego lekarze wykryli dyskopatię, ma duże zaległości treningowe i w meczu z Belgią byłby nieprzydatny. Najgorzej wygląda sytuacja z Rasiakiem. Zawodnik Southamptonu, który otrzymał potężnego kopniaka w jednym z meczów pucharowych, ma posiniaczoną klatkę piersiową i obolałe żebra. Miał nawet kłopoty z oddychaniem i wciąż nie wrócił do treningów. Ostatnio uczęszcza jedynie na siłownię.
Ale Leo Beenhakker ma nie tylko problemy. Na pewno ucieszył go gol strzelony przez Macieja Żurawskiego w Pucharze Ligi. Gracz Celtiku wszedł na murawę w 89 minucie meczu z Falkirk i w dogrywce zdobył bramkę. Doszło do serii rzutów karnych (Żuraw trafił), w której lepsi byli rywale (4:5). Mimo że aż dwie jedenastki obronił Artur Boruc.
Kuszczak odpadł
W Pucharze Ligi, ale angielskiej, wystąpił Tomasz Kuszczak (90 minut). Manchester United niespodziewanie przegrał na wyjeździe z II-ligowym Southend 0:1 i odpadł z rozgrywek. •
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
