Fałszywe wiadomości SMS rozsyłane przez oszustów mogą nas sporo kosztować. Jeśli damy się nabrać możemy otworzyć oszustom drogę do naszych kont bankowych, dzięki dostępowi do naszego telefonu.
– Przestępcy podszywając się pod różnego rodzaju portale ogłoszeniowe, firmy lub instytucję wysyłając do przypadkowych osób wiadomość z prośbą o dopłacenie niewielkiej kwoty do zamówionej przesyłki lub nie zapłacony rachunek za gaz i prąd. Wówczas chodzi o niewielką dopłatę. Aby dowiedzieć się więcej lub aby uiścić zapłatę, należy kliknąć w wysłany SMS-em link – mówi Łukasz Szuwikowski z KPP Głogów.
Wtedy też na nasz telefon ściągane jest złośliwe oprogramowanie, które umożliwi przejęcie kontroli nad telefonem i dostanie się do bankowości mobilnej. Link może również przekierować nas na fałszywą stronę banku. Wówczas przestępcy wchodzą w posiadanie loginu i hasła do naszego internetowego konta w banku.
– Należy zatem unikać wchodzenia na nieznane nam linki. Musimy z ograniczonym zaufaniem podchodzić do wiadomości wysyłanych drogę mailową lub SMS-ową. Oszuści wykorzystują również bieżące sytuacje, aby uwiarygodnić swój przekaz. Powołują się np. na stan epidemii, dezynfekcje paczki i inne, wszystko po to, aby kliknąć w wysłany link. Pamiętajmy, że ofiarą przestępców możemy się stać również na odległość. Zwracajmy uwagę na to, kto i co do nas pisze. Nie korzystajmy z linków, które otrzymujemy od nieznanych osób i nie logujmy się przez nie na strony bankowe. Aby nie paść ofiarą oszustów, zachowajmy szczególna ostrożność – dodaje Szuwikowski.
Takie ostrzeżenia powtarzane są co jakiś czas. Niestety, wciąż trafiają się osoby, które dają się nabrać.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?