Olej przegonił benzynę

We Wrocławiu diesel przestał być tańszy

W końcu stało się to, co zapowiadaliśmy już dwa tygodnie temu. Na niektórych stacjach za olej napędowy trzeba zapłacić o parę groszy więcej niż za benzynę

Przyzwyczailiśmy się do myśli, że auta z silnikami diesla są tańsze w utrzymaniu, bo mniej pieniędzy trzeba wydać na paliwo. Jednak w końcówce minionego roku rynek paliw zwariował - cena oleju napędowego dogoniła benzynę. W trzecim tygodniu grudnia cena hurtowa PKN Orlen była nawet wyższa o 9 groszy na litrze.
Nie przekładało się to na ceny na stacjach paliw, bo ich właściciele bali się najwyraźniej drażnić kierowców diesli. W końcu jednakże pękli.
Jak wczoraj sprawdziliśmy, co najmniej na dwóch stacjach we Wrocławiu za litr oleju trzeba było zapłacić o dwa grosze więcej niż za bezołowiową benzynę Euro 95. I tak na stacji Jet na rogu ul. Armii Krajowej i Borowskiej olej kosztował 3,29 zł, a benzyna euro 95 - 3,25 zł. Podobnie na stacji Orlenu przy ul. Traugutta: olej - 3,27, benzyna - 3,25 zł.
Natomiast na stacjach Shella i Statoil ceny były identyczne - 3,39 zł. Gwoli ścisłości dodajmy, że na stacji Shella przy ul. Kamiennej olej był nieco droższy od benzyny przez sylwestrem. Teraz ceny znów się zrównały.
Tymczasem w innych - sprawdzanych przez nas - miejscach różnica na litrze wynosi cztery grosze, przy czym droższa jest benzyna. Tak było na przykład na stacji Orlenu przy ul. Tęczowej (3,49 i 3,45). Co istotne. z uzyskanych przez nas informacji wynika, że w innych miejscowościach Dolnego Śląska benzyna nadal dzierży palmę pierwszeństwa.
Z co nas czeka w najbliższej przyszłości? Niewykluczone, że za kilka dni benzyna znów przebije olej. Dostarczający ok. 60 proc. paliwa na nasz rynek PKN Orlen od 1 stycznia zmienił ceny hurtowe i teraz litr benzyna jest o 10 groszy droższy od oleju napędowego.

Tylko bez ołowiu
Wraz z nowym rokiem z większości dolnośląskich stacji zniknęła benzyna uniwersalna. Najwięksi polscy producenci - PKN Orlen i Grupa Lotos - zaprzestali produkcji, bo przestała im się opłacać. Teraz kierowcy starszych aut, tych bez katalizatorów, muszą tankować bezołowiową 95 i dolewać specjalny dodatek potasowy. Dostępne są różne specyfiki w buteleczkach o różnych pojemnościach (Unikat+, Uniben, Auto Plus). Do ceny bezołowiowej trzeba zatem doliczyć koszt specyfiku - 4-5 groszy na 1 litr paliwa.