MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ofiary brawury

(BEŁ)
Niewiele zostało z auta, które rozbiło się na drzewie.

   FOT. BERNARD £ÊTOWSKI
Niewiele zostało z auta, które rozbiło się na drzewie. FOT. BERNARD £ÊTOWSKI
KRĘPNICA Dwóch osiemnastolatków zginęło w wypadku W środę około godziny 21, na drodze prowadzącej ze zbiornika Krępnica do Bolesławic renault clio wypadł z drogi.

KRĘPNICA

Dwóch osiemnastolatków zginęło w wypadku

W środę około godziny 21, na drodze prowadzącej ze zbiornika Krępnica do Bolesławic renault clio wypadł z drogi. Przeżył tylko jeden z trzech mężczyzn jadących samochodem.
Mirosław Czeladka łowił z kolegą ryby kilkanaście metrów od miejsca wypadku.
– Usłyszałem, że bardzo szybko nadjeżdża samochód. Za nim drugi, obroty silników były bardzo wysokie – opowiada Czeladka. – Rozległ się huk i zobaczyłem kołyszące się drzewo. Na miejscu dostrzegliśmy dwóch mężczyzn. Jeden leżał na masce i jeszcze żył, drugi żywy leżał przed samochodem. Na tylnym siedzeniu leżał trzeci. Martwy.
Wędkarze próbowali ratować rannych. W akcję włączyli się strażacy. Niestety, jeden z rannych zmarł. Drugiego odwieziono do bolesławieckiego szpitala. Policja podejrzewa, że samochód prowadził mężczyzna, który przeżył. Z auta pobrano próbki krwi, by ustalić, kto siedział za kierownicą.
– Istnieje uzasadnione podejrzenie, że młodzi ludzie zrobili sobie wyścigi samochodowe – mówi prokurator Adam Zieliński. – Przyczyna tragedii to prawdopodobnie chęć popisania się.
Młodzi bolesławianie musieli jechać bardzo szybko, bo renault uderzył w przydrożne drzewo na wysokości dwóch metrów i 70 centymetrów. Po odbiciu się od drzewa auto spadło z trzymetrowej skarpy.
Jeśli to ranny prowadził samochód i do tego był pod wpływem alkoholu, grozi mu do 12 lat więzienia. Przebywa na oddziale chirurgicznym szpitala, jego stan jest ciężki. Ma odmę klatki piersiowej, złamane udo i obrażenia głowy.
Chirurg, który się nim zajmował, wyczuł alkohol.
Rok temu, dokładnie w tym samym miejscu zginął inny brawurowy kierowca, który uderzył w to samo drzewo. Kilkaset metrów dalej stoi kamienny krzyż, pamiątka śmiertelnego wypadku sprzed dwóch lat.

od 12 lat
Wideo

Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto