MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

O prymat w Zagłębiu Miedziowym

Michał Guz
W sobotę ostatnie w tym roku trzecioligowe dolnośląskie derby: Chrobry podejmuje legniczan - Wczoraj wznowił treningi Albert Połubiński, powoli do normalnej dyspozycji wraca Rafał Majka - mówi kierownik drużyny ...

W sobotę ostatnie w tym roku trzecioligowe dolnośląskie derby: Chrobry podejmuje legniczan

- Wczoraj wznowił treningi Albert Połubiński, powoli do normalnej dyspozycji wraca Rafał Majka - mówi kierownik drużyny Miedzi Piotr Adamiec. Sytuacja kadrowa legniczan powoli stabilizuje się, ale już pojutrze "miedziankę" czeka szalenie ciężkie zadanie. Gra w Głogowie.

Ostatnie w tym roku trzecioligowe dolnośląskie derby zaczną się o godz. 15.30. Już teraz wiadomo, że nieoficjalny prymat na naszym podwórku na tym szczeblu rozgrywek dzierży Śląsk, który pokonał w bezpośrednich pojedynkach zarówno Miedź, jak i Chrobrego. W sobotę w meczu rywali zza miedzy zmierzą się te dwa ostatnie zespoły i tym razem będą to derby Zagłębia Miedziowego.

Zdecydowanym faworytem jest Chrobry, który w od kilku tygodni kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Z ostatnich siedmiu meczów wygrał sześć i gdyby nie minimalna porażka z Włókniarzem Kietrz, byłby trzeci w tabeli.

- Chcemy z Miedzią wygrać i to wygrać wysoko, bo wiemy, że sytuacja kadrowa naszych rywali nie jest najlepsza. Myślę, że jeśli skończy się na 3:0 lub nawet 4:0 dla nas, nie powinno to nikogo dziwić - bojowo zapowiada pełnomocnik Chrobrego ds. kontaktów z mediami Leszek Wspaniały.
Gospodarze zagrają w tym meczu w najsilniejszym składzie. Więcej kłopotów do zmartwień ma trener Miedzi Józef Klepak. Wspomniani Majka i Połubiński nie są jeszcze w pełni sił. Majka grał w poprzedniej kolejce ze Śląskiem tylko na własną prośbę przez ostatnie pół godziny. Trudno powiedzieć, na ile przygotowany do gry będzie też Połubiński, który ma złamany nos.

W ubiegłym sezonie oba zespoły nie spotkały się ze sobą w meczu o punkty, gdyż Chrobry grał w IV lidze. Okazja do bezpośredniej konfrontacji nadarzyła się za to w finale pucharu Polski na szczeblu okręgu, w którym minimalnie lepsi (1:0) byli podopieczni Bronisława Przygrodzkiego. Po tamtym meczu trener Miedzi obiecał głogowianom, że za to zabierze im jesienią punkty w lidze. W sobotę zobaczymy, czy udał mu się rewanż. Józef Klepak raz juz poprowadził Miedź do wygranej w Głogowie. Półtora roku temu legniczanie pod jego wodzą wygrali tam 1:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto