MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Na krawędzi

Michał Lizak
Tomasza Jankowskiego czeka w najbliższych dniach wielki trenerski egzamin.  zdjęcia: Wojtek Wilczyński
Tomasza Jankowskiego czeka w najbliższych dniach wielki trenerski egzamin. zdjęcia: Wojtek Wilczyński
Koszykarze Ery Śląska po kompromitującej porażce z Dexią Przepraszam wszystkich, którzy musieli oglądać to spotkanie – tak mecz z Dexią (66:90) podsumował trener Tomasz Jankowski.

Koszykarze Ery Śląska po kompromitującej porażce z Dexią

Przepraszam wszystkich, którzy musieli oglądać to spotkanie – tak mecz z Dexią (66:90) podsumował trener Tomasz Jankowski. Nie dla wszystkich przeprosiny zamykają temat dramatycznej gry wrocławian.

Ostatnia kwarta przegrana 7: 30, czwarta porażka z rzędu i fatalne nastroje w zespole – tak wygląda aktualna sytuacja w Śląsku. – Wszyscy się męczą – trenerzy, zawodnicy, kibice. I trudno znaleźć jakiekolwiek plusy – ocenia Jerzy Kołodziejczak, były gracz Śląska i polskiej kadry. – Zespół gra jak juniorzy. Nie ma nic z seniorskiej koszykówki – wyraźnie brakuje dojrzałości. Zresztą dojrzałość to dla tego zespołu zdecydowanie za mocne słowo – krytycznie mówi Dariusz Zelig, legendarny lider Śląska. Mieczysław Łopatka od ocen ostatniego meczu w ogóle chce uciec: – A co tu oceniać. Taka kwarta nawet słabo grającej drużynie nie ma prawa się zdarzyć.
To, że jest źle – widzą wszyscy. Ale jak znaleźć lekarstwo? Zelig jest zwolennikiem ostrych ruchów: – Trener powinien więcej wycisnąć z tych graczy, bo przecież oni nie zapomnieli, na czym polega ten sport. Możliwości trenera Jankowskiego już się wyczerpały – ocenia Zelig. Szkoleniowca broni Łopatka: – Śląsk może teraz uratować tylko spokój i cierpliwość. Nerwowe ruchy niewiele już dadzą, bo w klubie nie ma nawet pieniędzy na spektakularne transfery. Zresztą nowi ludzie w tym klubie jeszcze nie mieli nawet okazji, by się poznać. Muszą razem potrenować, dostać trochę czasu, a trudno o to jeżdżąc z meczu na mecz – wylicza trener. – W Śląsku coś się wypaliło – ten zespół trzeba pobudzić. Po graczach nie widać sportowej złości i jest to niepokojące. Potrzeba rachunku sumienia, scalenia drużyny, która znowu musi poczuć, że zmierza we właściwym kierunku. Bo inaczej sezon może być stracony – zauważa Kołodziejczak.
Czasu na pracę i wspólne treningi w Śląsku raczej nie będzie. Zespół czeka teraz hitowy mecz we Wrocławiu z Czarnymi Słupsk, wyjazd do Rostowa nad Donem, potem trudny pojedynek w Starogardzie Gdańskim i wreszcie rewanż z Zadarem. Meczów wiele, rywale trudni. Na razie tylko formy brak... •

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto