WROCŁAW Mistrzynie Polski, piłkarki AZS-u Wrocław na inaugurację ekstraklasy pokonały Zamłynie Radom tylko 4:1, choć prawie cały mecz spędziły na połowie rywalek.
Inauguracyjny pojedynek mistrzyń Polski, który był zarazem debiutem na trenerskiej ławce AZS-u Wojciecha Basiuka, nie wypadł zbyt okazale. Wrocławianki atakowały niemal przez całe 90 minut, lecz ich skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Podopieczne trenera Basiuka zapominały przy tym o obronie, zapuszczając się na połowę rywalek w dziesiątkę. W 12 min. skazane na porażkę radomianki przeprowadziły kontrę. Po kiksie Justyny Nazarczyk, piłkę przejęła Anna Szynrowska i przelobował stojącą daleko od bramki Martę Gaweł. Sensacją pachniało do 48 min. kiedy wprowadzona tuż po przerwie Patrycja Pożerska wyrównała, a kilka minut później podwyższyła na 2:1. Ozdobą meczu był czwarta bramka dla AZS-u, autorstwa Magdaleny Mleczko.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
