Może uda się za rok

Puchar Polski dla Wisły Płock. Zagłębie musi teraz skoncentrować się na lidze

Piłkarze z Lubina nie wywalczyli wczoraj przepustek do Pucharu UEFA. Zespół trenera Smudy przegrał rewanżowe spotkanie PP z Wisłą w Płocku 1:3

W pierwszym pojedynku w Lubinie także lepsi byli płocczanie, zwyciężając 3:2. I to oni po raz pierwszy w historii sięgnęli po to prestiżowe trofeum. A lubinianie po raz drugi z rzędu polegli w finale. Może uda się za rok?

Słabe boki
Zespół Zagłębia w pierwszej połowie koncentrował się przede wszystkim na ograniczeniu poczynań Ireneusza Jelenia. Najlepszy zawodnik gospodarzy przed tygodniem pozbawił lubinian złudzeń. Tym razem bramki nie strzelił, ale także należał do najlepszych na boisku.
W tej odsłonie miejscowi zmarnowali cztery kapitalne sytuacje. W 11 min Josef Obajdin, w 16 Paweł Magdoń, w 21 i 41 wspomniany Jeleń. Znakomicie bronił bowiem Mariusz Liberda. Jedenastka Smudy była bezradna. Słabo funkcjonowało to, co zazwyczaj jest jej najsilniejszą bronią, czyli boki pomocy.

Waleczny Manuel
Kto wie, jak potoczyłoby się to spotkanie, gdyby nie błąd arbitra w 55 min. Nie zauważył on bowiem ewidentnego faulu w polu karnym Jelenia na Wojciechu Łobodzińskim. Trzy minuty później boisko, z powodu rozcięcia na głowie, musiał opuścić filar defensywy miedziowych Manuel Arboleda i misterny plan Smudy się zawalił.
Jedna szansa na europejskie puchary Zagłębiu uciekła. Teraz ekipie Smudy pozostaje walka o trzecie miejsce w I lidze. Oby była ona skuteczna. •

WISŁA PŁOCK 3 (0)
ZAGŁĘBIE LUBIN 1 (0)
Bramki: Magdoń (68), Geworgian (73), Truszczyński (86) – Piszczek (82).
WISŁA: Gubiec – Kazimierczak (46 Peković), Belada, Magdoń, Żivković – Rachwał, Sedlácek (83 Truszczyński), Romuzga – Obajdin, Geworgian – Jeleń (88 Styranowski).
ZAGŁĘBIE: Liberda – Mierzejewski (64 Ćap), Arboleda
(58 G. Bartczak), Stasiak, Filipe – Szczypkowski, Jackiewicz (70 Sunday), Łobodziński, Iwański – Piszczek, Chałbiński.

JAK PADŁY BRAMKI
1:0 – Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kapitalną główką popisuje się Magdoń.
2:0 – Z około 18 metrów Geworgian trafił w okienko.
2:1 – Ibrahim zagrał piętą do Iwańskiego, ten z pierwszej piłki do Piszczka, który z pola karnego pokonał Gubca.
3:1 – Felipe trafił w Truszczyńskiego, piłkę przejął Jeleń, popędził w kierunku bramki, podał obok wybiegającego Liberdy do wspomnianego Truszyńskiego, który skierował ją do pustej bramki.