Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miliony na zdrowie - Rozmowa z Piotrem Janickim, prezesem Euromedic

Katarzyna Kroczak
• Pod koniec 2005 roku we Wrocławiu gruchnęła wiadomość, że mimo rozstrzygniętego przetargu na nowoczesny sprzęt diagnostyczny, Dolny Śląsk nie dostanie tomografu pozytonowego. Bo jest za drogi i niepotrzebny.

• Pod koniec 2005 roku we Wrocławiu gruchnęła wiadomość, że mimo rozstrzygniętego przetargu na nowoczesny sprzęt diagnostyczny, Dolny Śląsk nie dostanie tomografu pozytonowego. Bo jest za drogi i niepotrzebny. Dlaczego prywatna firma zdecydowała się na taką inwestycję?
– Wprowadzenie na rynek każdego zaawansowanego sprzętu medycznego to badania liczone w miliardach złotych. Nie sądzę, żeby jakikolwiek producent zdecydował się na inwestycję w coś, co jest niepotrzebne. Poza tym w naszej służbie zdrowia zawsze jest dylemat – pieniądze czy pacjenci. Kiedy brakuje tych pierwszych i nie można zadbać o drugich, tłumaczenie jest jedno – to niepotrzebne. Tomografia pozytonowa to standard w krajach rozwiniętych. Gdybyśmy w taki sposób odnosili się do każdej nowinki w świecie medycyny, nadal bylibyśmy na etapie młoteczka, którym sprawdzamy odruchy pacjenta.

• Jakie są zatem znaczące różnice w efektach pracy tego sprzętu?
– Tradycyjny tomograf nie widzi metabolizmu zmian zachodzących w organizmie, PET wykrywa tendencje do patologii. Zatem lekarze szybciej są w stanie wykryć niepokojące zmiany. Specjaliści trąbią o badaniach, które pozwolą nam wcześnie wykryć zmiany onkologiczne. Nie można więc o sprzęcie, który to umożliwia, mówić, że jest niepotrzebny.

• Gdzie powstanie pracownia z PET-em?
– W nowych budynkach Akademii Medycznej przy ul. Borowskiej.

• Ile kosztuje was pracownia przy Borowskiej?
– Myślę, że skromnie licząc około 30 – 40 milionów złotych. Do tego trzeba dodać inwestycje w szkolenie dla personelu czy obsługę rejestracji.

• Dlaczego zdecydowaliście się zainwestować – poza stolicą – właśnie we Wrocławiu?
– Macie zdolny i wykształcony personel, znalazło się też odpowiednie miejsce na pracownie. Poza tym inwestowanie na Dolnym Śląsku jest dziś bardzo modne, pojawiają się tysiące nowych miejsc pracy. To dużo ludzi, a przy tym i duże potrzeby, także jeśli chodzi o usługi medyczne.

Co to jest?
Urządzenie PET-CT (pozytonowa tomografia emisyjna połączona z tomografią komputerową) pozwala na wykonanie szybko, bezboleśnie i bezpiecznie dokładnego badania całego ciała pacjenta. Badanie przy użyciu jakichkolwiek innych urządzeń nie daje możliwości postawienia tak kompleksowej diagnozy jak w przypadku PET-CT.
Badanie stosuje się przede wszystkim w onkologii, ale również w kardiologii i neurologii.
Obecnie w Polsce działają dwa państwowe ośrodki tego typu: w Bydgoszczy i Gliwicach. Czas oczekiwania na badanie refundowane przez NFZ wynosi 16 tygodni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto