Krzysztof Hołowczyc w cuglach wygrał ostatnio 62. Rajd Polski. Istnieje jednak groźba, że kierowca zostanie zdyskwalifikowany, a zwycięstwo może zostać przydzielone przy zielonym stoliku braciom Bębenkom, którzy na metę dotarli na drugim miejscu. Komisarz techniczny miał wątpliwości, czy półosie w subaru imprezie Hołowczyca są regulaminowe. Wysłano je więc do oceny do FIA (Międzynarodowej Federacji Samochodowej).
– Założyłem do nowego modelu subaru półosie z ubiegłorocznego egzemplarza. Są cięższe i nie miały wpływu na mój wynik. Od razu stwierdzono, że nie było tu żadnego oszustwa z mojej strony, aczkolwiek nie wiem, jak do tych zawiłości regulaminowych podejdzie FIA. Wciąż czekam na jej werdykt – mówi Krzysztof Hołowczyc.
Ze startymi czy nowymi półosiami wciąż jest najszybszym polskim kierowcą.
echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?