Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mapa jak antyradar

Dawid Kocik
WROCŁAW W Internecie nietrudno znaleźć plan, dzięki któremu łatwiej uniknąć mandatów za zbyt szybką jazdę Kierowcom nie wystarcza już błyskanie światłami jako sposób ostrzegania się o policyjnych ...

WROCŁAW

W Internecie nietrudno znaleźć plan, dzięki któremu łatwiej uniknąć mandatów za zbyt szybką jazdę

Kierowcom nie wystarcza już błyskanie światłami jako sposób ostrzegania się o policyjnych kontrolach prędkości. W Internecie można znaleźć mapę z zaznaczonymi fotoradarami

Podobna mapa jest też dołączana do atlasu samochodowego Polski przez jedno z wydawnictw. Według niej, najwięcej radarów jest na Śląsku. Gęsto usiany migającymi punktami jest również rejon Łodzi oraz okolice Rzeszowa i Mielca. Na Dolnym Śląsku zaznaczone są dwa miejsca – Legnica i Kudowa-Zdrój. Po kliknięciu na nie czytamy: Kudowa – „na drodze wlotowej z Bystrzycy. To piękna prosta z ograniczeniem do 50. Aparacik stoi przed przejściem dla pieszych”. Opis przy Legnicy jest bardziej lakoniczny – „miejscowość Spalona: obok szkoły postawili na 40-stce skrzynię, która działa”.
Mapę można oglądać pod adresem http://zlosnik.pl/fotoradar.php. Link do tej strony przekazują sobie zwłaszcza fani tuningu – czyli podrasowywania samochodów. Jeden z nich – podpisujący się Speedmaster zachwala, że ta mapa „uratuje twoje życie, a przynajmniej życie twojego portfela” I niżej: „Bóg błogosławi uliczne wyścigi. Żyj szybko – umrzyj młodo”. Przy mapie jest też forum dyskusyjne, którego użytkownicy wymieniają się informacjami o kolejnych fotoradarach oraz opisami i numerami rejestracyjnymi policyjnych samochodów, w których zamontowane są radary.
To ostatnie nie podoba się podinspektorowi Adrianowi Gierczakowi, zastępcy naczelnika wydziału ruchu drogowego dolnośląskiej policji.

– Przez to spada skuteczność wideoradarów, choć z drugiej strony kierowcy tak czy inaczej przekazują sobie informacje – stwierdza Gierczak. Dlatego, jego zdaniem, mapa fotoradarów może mieć swoje dobre strony, jeśli dzięki niej kierowcy będą jeździli wolniej.

– Fotoradary są ustawiane w miejscach niebezpiecznych i mają sprawić, by kierowcy tam zwalniali. To na tym nam zależy, a nie na nałożeniu jak największej liczby mandatów – tłumaczy Gierczak.
Dolnośląska policja ma w tej chwili trzy fotoradary. Częściej jednak niż w skrzynkach na słupach pracują one na statywie, dzięki czemu można je przewozić z miejsca na miejsce. Są drogie – kosztują ok. 150 tys. zł każdy. Dlatego policja zastanawia się nad kupieniem atrap – czyli słupów ze skrzynką. Kosztują one tylko 2 tys. zł, a z zewnątrz nie widać, czy w skrzynce jest radar, czy nie. •

Co to jest fotoradar?

Urządzenie, które fotografuje samochody przekraczające dozwoloną prędkość. Nawet jeśli zdjęcia były robione przy bardzo dużej szybkości, można na nich odczytać numery rejestracyjne auta, a nawet rozpoznać twarz kierowcy. Przyłapani przez fotoradary są wzywani na komendę. Jeśli nie chcą zapłacić mandatu, sprawa trafia do sądu grodzkiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto