Mam wydolność jak młodzież

Rozmowa z Pawłem Adamczykiem, piłkarzem Górnika Polkowice

* Dlaczego Górnik spisuje się tak nierówno? Wyniki sparingów były bardzo obiecujące.
- Niestety gramy w kratkę i nie chodzi tylko o mecze, ale także o postawę w trakcie spotkań. Mamy bardzo dobre momenty gry, by po chwili zagrać słabo. Nie wiem z czego to wynika. Może brakuje nam koncentracji.
* W waszym zespole gra bardzo dużo utalentowanej młodzieży, a ta jak wiadomo potrafi na przemian błyszczeć i zawodzić.
- Chłopcy na pewno mają duże umiejętności piłkarskie. Jednak nie zrzucajmy na nich winę za słabą postawę drużyny. Słabsze chwile zdarzały się także nam doświadczonym graczom.
* No właśnie. Jak Pan oceni swoją formę?
- Nie jestem zadowolony ze swojej gry. Oczekiwałem więcej od siebie. Podobnie pewnie jak kibice oraz działacze. Przyszedłem przecież do Polkowic z ekstraklasy, mając na koncie ponad dwieście gier w ekstraklasie. Jestem przekonany jednak, że w ciągu najbliższych tygodni dojdę do dobrej formy.
* Pomimo 37 lat na karku piłkarz nazywany Skałą na kondycję nie może narzekać.
- No tak. Gdy przeprowadzane są badania wydolnościowe nie ustępuję młodym graczom. Ciekawe jak będzie z pracą. Pod koniec sezonu skończy mi się kontrakt i w takim wieku ciężko przekonać trenera i prezesa, by Cię zatrudnił.
* Tyle tylko, że lata mijają, a Paweł Adamczyk wciąż jest silnym punktem zespołów w których gra. Od razu nasuwa się porównanie do 35-letniego Jacka Dembińskiego z Amiki, który w wieku 21 lat zaczął wyczynowo trenować futbol.
- Ja do II ligi trafiłem w wieku 22 lat, a do I dopiero sześć lat później. Przykładem długowiecznego zawodnika jest też np. Igor Gołaszewski, który długo zajmował się lekkoatletyką. Są jeszcze Jurek Podbrożny, czy Kazimierz Węgrzyn. To są przykłady, że w piłkę można grać długo.
* Na koniec kariery zagra Pan w Nysie z rodzinnego Kłodzka?
- Raczej nie, bo klub ostatnio mocno podupadł (znajduje się w dolnych rejonach jednej z grup w wałbrzyskiej Klasie A – przyp. red,).
* Wróćmy do Górnika. Uda wam się doszlusować do czołówki, która zaczyna się oddalać?
- Na pewno będzie ciężko, bo mecze z teoretycznie mocniejszymi zespołami dopiero przed nami. Teraz w sobotę jedziemy do lidera z Włocławka. Mamy jednak ambicję by zakończyć rundę na 4-5 miejscu. Takie wyjazdowe wpadki jak z Mławą czy ŁKS-em już się nie przydarzą.

Paweł Adamczyk
Urodzony: 4 maja 1967 w Dusznikach Zdrój
Wzrost: 178 cm
Waga: 78 kg
Pozycja: obrońca/defensywny pomocnik
Kariera klubowa: Nysa Kłodzko, AZS AWF Wrocław, Ślęza Wrocław, Górnik Konin, Śląsk Wrocław, Wisła Kraków, Odra Wodzisław, Górnik Zabrze, GKS Katowice, Górnik Polkowice.
Mecze/gole w I lidze: 224/3
Sukcesy: mistrz Polski (1999) z Wisłą Kraków