MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kirklanda boli nerka

(MIK)
Tomasz Kuszczak przez kolejne dwa tygodnie na pewno będzie pierwszym bramkarzem WBA Gdy przed sezonem menedżer West Bromwich Albion wypożyczał z Liverpoolu Chrisa Kirklanda, kibice w Polsce śmiali się, że prędzej ...

Tomasz Kuszczak przez kolejne dwa tygodnie na pewno będzie pierwszym bramkarzem WBA

Gdy przed sezonem menedżer West Bromwich Albion wypożyczał z Liverpoolu Chrisa Kirklanda, kibice w Polsce śmiali się, że prędzej czy później zawodnik trafi do lekarzy, a to będzie oznaczało szansę dla naszego Tomasza Kuszczaka. Znany z kruchego zdrowia Anglik, który wcześniej rywalizował o miejsce w składzie z Jerzym Dudkiem, pierwszy uraz leczył we wrześniu. Wtedy, po tym, jak poczuł ból pleców, Kuszczak bronił w meczu II rundy Pucharu Ligi, a WBA pokonało Bradford 4:1.
Kirkland wrócił po kilku dniach do bramki The Baggies, ale w październiku biedak stłukł sobie nerkę. Według lekarzy miał wrócić do gry na najbliższy mecz z Evertonem. Oficjalna strona klubu podała jednak, że angielski bramkarz będzie się musiał leczyć przez kolejne dwa tygodnie. A to oznacza, że wychowanek Śląska wystąpi nie tylko przeciwko Evertonowi, ale także Middlesborough (27.11), a potem spróbuje zatrzymać Manchester United (tak jak pod koniec minionego sezonu) w wyjazdowym meczu Pucharu Ligi.
W tych meczach Polak wystąpi na pewno, ale kto wie, czy nie zostanie obdarzony zaufaniem w kolejnych grach. W dotychczasowych czterech meczach tego sezonu (w tym dwóch Premiership) Kuszczak za każdym razem zbierał dobre recenzje, a bardzo pochlebnie wyrażają się o nim menedżer Bryan Robson oraz asystent Nigel Pearson.
Czyżby to koniec stawiania na ulubieńca ortopedów, czyli Kirklanda? Jako ciekawostkę trzeba podać fakt, że Liverpool kupił tego zawodnika w 2002 roku z Coventry za 6 milionów funtów. Za kwotę 7 razy niższą Celtic Glasgow pozyskał w tym roku Artura Boruca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto