WROCŁAW
Nie w każdym salonie fryzjerskim i kosmetycznym wydadzą klientowi paragon
Duże salony fryzjerskie i kosmetyczne już je mają. Małe zwlekają z ich zakupem. Kasy fiskalne, niechciane przez rzemieślników, powoli przyjmują się jednak we Wrocławiu.
Pan Andrzej, właściciel salonu fryzjerskiego na osiedlu akademickim, ustawił kasę fiskalną już 1 maja. W jego zakładzie klientów obsługuje pięć osób: fryzjerki, kosmetyczki, specjalistki od tatuażu.
– W swojej karierze zawodowej przeżyłem już różne rzeczy i z tym też dam sobie radę. Wolę to niż użeranie się z urzędem skarbowym. Ten, kto zaniża roczny obrót, ściąga sobie na głowę kontrole. Jeśli wyjdzie na jaw, że ukrywa dochody, kłopoty murowane – mówi fryzjer.
Kasa musi stanąć tam, gdzie przychody przekraczają 40 tys. złotych rocznie. Zazwyczaj takie obroty osiągają duże zakłady z okolic Rynku.
– U nas kasa stanęła na początku maja – twierdzi kasjerka w zakładzie U Zygmunta przy ul. Psie Budy. – Nie sprawia nam żadnych kłopotów. Nie trzeba było też dodatkowych osób do jej obsługi.
Kasy nie zainstalowała jeszcze Olga Reivitis, właścicielka salonu Le Visage przy ul. Na Ostatnim Groszu.
– Jesteśmy małą firmą. Obsługujemy mieszkańców pobliskich osiedli, a ci nie przychodzą zbyt często – twierdzi Olga Reivitis.
Urządzenia rejestrujące obroty mają ograniczyć szarą strefę i umożliwić kontrolowanie rzemieślników.
– Klienci zawsze otrzymują paragon kasowy, ale – zanim dojdą do drzwi – ląduje on w koszu na śmieci – mówią w zakładzie U Zygmunta.
Kto uchyla się od obowiązku zainstalowania kasy, może mieć kłopoty. Grozi mu przede wszystkim kara grzywny. Straci się też prawo do odliczenia połowy wydatków na to urządzenie.
Gdzie stoi kasa
Kasy fiskalne muszą mieć także kosmetyczki, obsługa parkingów, kurierzy, firmy zajmujące się utrzymaniem ulic i placów, tapicerzy, lakiernicy, introligatorzy i pozłotnicy. W październiku kasy pojawią się w kinach.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?