MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kasprzak i Ułamek już w gazie

(WoK)
Sebastian Ułamek zatarł już w Anglii dwa silniki. Ale jest skuteczny.   FOT. TOMASZ HO£OD
Sebastian Ułamek zatarł już w Anglii dwa silniki. Ale jest skuteczny. FOT. TOMASZ HO£OD
Leszczynianin wystąpi w prestiżowych indywidualnych mistrzostwach Elite League Krzysztof Kasprzak świetnie rozpoczął – na angielskich torach – swój pierwszy sezon w gronie seniorów.

Leszczynianin wystąpi w prestiżowych indywidualnych mistrzostwach Elite League

Krzysztof Kasprzak świetnie rozpoczął – na angielskich torach – swój pierwszy sezon w gronie seniorów. W piątkowy wieczór zdobył aż 15 pkt (3,6!,3,3,0) dla Piratów z Poole, którzy przegrali na wyjeździe z Arena Essex Hammers 40:55. Wśród gości kroku dotrzymywał mu tylko Bjarne Pedersen – 12 (1,3,4!, 2,2), a zawiedli Antonio Lindbaeck – 5 (1,2,1,1) i Grzegorz Walasek – 3 (0,1,0,2). U Młotów zdecydowanie najsłabszym ogniwem był Łukasz Romanek – 2+1 (2,0,0,0).
– Jeszcze rok temu ciężko zdobywało mi się punkty na tym torze. Ta progresja wyników musi cieszyć. Szkoda tylko, że nie wygraliśmy. Strategia była prosta – torpedowy start i krawężnik. Tor był zmoczony i śliski, więc jedyną opcją była wewnętrzna ścieżka. W 15. biegu jechałem jednak spod siatki i miałem dalej do łuku. W dodatku Joonas wypchnął Pedersena i nie było możliwości manewru – tłumaczył aktualny mistrz świata juniorów, który faktycznie swoje sukcesy zawdzięcza głównie świetnym wyjściom spod taśmy. To typowy zajączek wyznający zasadę – strzelić ze startu i uciekać. Gdy nie strzeli, zostaje w tyle. 16 kwietnia, na swoim torze w Poole, Kasprzak wystąpi w Indywidualnych Mistrzostwach Elite League (jako jedyny Polak). Za rywali będzie miał samych możnych z Rickardssonem, Crumpem, N. Pedersenem, Adamsem, Andersenem, Nichollsem itd.
Optymistycznie rozpoczął także sezon Sebastian Ułamek, który w ubiegłym roku m.in. złamał nogę i obojczyk. W pierwszym spotkaniu Elite League przeciwko Wolverhampton zdobył dla Oxfordu 11 pkt.
– Jestem w dobrej formie fizycznej. Jedyny problem to sprzęt. W Anglii zatarłem już dwa silniki, oba na starcie. Na dodatek w Sheffield pękł łańcuch, kiedy prowadziłem w jednym z biegów. Mam nadzieję, że problemy sprzętowe szybko znikną, bo teraz czekają mnie jeszcze trudniejsze mecze. W poniedziałek będę się ścigał na jednym z najtrudniejszych angielskich torów w Wolverhampton – przyznał częstochowianin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto