Kamiński jedzie się bić

Czy szkoleniowiec Turowa Zgorzelec zagra na nosie działaczom Polonii Warszawa?

Wojciech Kamiński został trenerem zgorzelczan w grudniu. Nie miał problemów z odejściem z Polonii, gdyż warszawscy działacze zalegali mu z wypłatą pensji. W niedzielę będzie miał szansę im dopiec, zwyciężając w stolicy, ale już w roli szkoleniowca Turowa Zgorzelec.
– Ten mecz jest dla mnie ważny, ale nie dlatego, że jeszcze niedawno pracowałem w Warszawie. Musimy wygrać po to, by jak najszybciej znaleźć się w ósemce. Bo w dalszym ciągu nie jesteśmy pewni występów w play-off – zaznacza Kamiński.
Szkoleniowcem Polonii jest były asystent Kamyka – Paweł Czosnowski. Nikt, tak jak on, nie zna trenerskiej filozofii opiekuna Turowa. – I to jest niewątpliwie jego atut. Moim jest znajomość zawodników Polonii, ale co do sposobu gry, już za wiele powiedzieć nie mogę. Pod kierownictwem Pawła Czarne Koszule diametralnie zmieniły styl – podkreśla Kamiński, dodając: – Nie lubię przegrywać, bo po porażkach przychodzi smutek. Dlatego jedziemy do Warszawy bić się o zwycięstwo.
Niedzielne spotkanie (godz. 18.30) na żywo pokaże TVP 3.