WROCŁAW
- Drużynę zaatakował wirus górnych dróg oddechowych. Zagramy na pewno bez Krzysztofa Janczaka - mówi przed dzisiejszym meczem z Morzem Szczecin (sobota, godz., 16.30, hala Orbita) trener siatkarzy Gwardii, Maciej Jarosz. Siatkarki ZEC ESV Gwardii podejmą natomiast przy ul. Krupniczej (sobota, godz. 18.30) Wisłę Kraków.
- Maciek Krupnik i Grzesiek Górnik dopiero w czwartek wznowili lekki trening, a mój syn Marcin wrócił do zajęć wczoraj. Z kolei Krzysiek Janczak już cały tydzień leży w łóżku i na pewno nie zagra - wylicza trener Jarosz. Absencja podstawowego atakującego wymusza na wrocławskim szkoleniowcu dokonanie pewnych zmian w zespole, choć pole manewru jest niewielkie. Janczaka zastąpi w wyjściowej szóstce Marcin Owczarski.
Po dwóch miesiącach
Mamy już luty, a ostatni mecz we własnej hali siatkarki ZEC ESV Gwardii rozegrały w... ostatnim dniu listopada. To ponad dwa miesiące. - I to dwa długie miesiące, bo i grudzień, i styczeń mają przecież po 31 dni - dodaje pół żartem trener Jacek Grabowski. Przed tygodniem w Gdańsku wrocławianki pokonały jednak pewnie (3:0) Gedanię, udowadniając sobie, że z formą jest dobrze. Potyczka z Wisłą również powinna zakończyć się ich sukcesem.
Mariusz Dutkiewicz dba o... przyszłość siatkarek
Były rozgrywający Gwardii, Mariusz Dutkiewicz (obecnie asystent Macieja Jarosza a prywatnie mąż byłej siatkarki Gwardii, Małgorzaty Gierach) doczekał się w poniedziałek drugiej córki. Gratulujemy! Taki materiał genetyczny gwarantuje zapewne świetlaną przyszłość żeńskiej sekcji Gwardii, słynącej ze świetnej pracy z młodzieżą.
Milik już po operacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?