Jak naturalnie pozbyć się chwastów i co zrobić, żeby się nie pojawiały?

Chwasty weszły do powszechnego użycia jako rośliny, których nie chcemy mieć w swoim ogrodzie, choć część z nich doczekało się niechlubnego miana zupełnie bez powodu. Są tak nazywane głównie dlatego, że szybko się rozrastają i czasami trudno się ich pozbyć. W przyrodzie chwasty po prostu nie istnieją.

• takie, które trudno wyplenić
• takie, które zabierają za dużo przestrzeni, uniemożliwiając rozrost innym roślinom
• takie, które są trujące
• takie, które zostały uznane za brzydkie i niepasujące do pozostałych
• takie, których pyłki uczulają

Wśród tego rodzaju chwastów wyróżniamy nasienne i korzeniowe, jak perz czy skrzyp polny. Te drugie są wyjątkowo uciążliwe, bo żeby skutecznie się ich pozbyć trzeba usunąć z ziemi cały korzeń. Zostawienie najmniejszego kawałka sprawi, że roślina się odrodzi.

Mniszek lekarski bywa nazywany dmuchawcem lub mleczem i jest jednym z najbardziej popularnych chwastów, występujących w ogrodzie, bo kwitnie z nasion, które roznosi wiatr. Mlecze spotkamy nie tylko w ogrodzie, ale i na chodniku. Kwitnie od kwietnia do lipca, a za lecznicze uważa się nie tylko kwiaty, ale i łodygę oraz liście. Mniszek stosowany jest jako remedium na problemy z wątrobą i hamuje wydzielanie żółci. Doskonale sprawdza się również przy zapaleniu nerek, walce z trądzikiem, reumatyzmem i otyłością.

Pokrzywato cenne źródło minerałów i witamin. Posiada właściwości moczopędne i antybakteryjne. Podobnie jak mniszek zalecana jest przy problemach z trądzikiem oraz układem trawiennym. Napar z pokrzywy można stosować jako płukankę do włosów oraz jamy ustnej. Pokrzywa kwitnie od czerwca do października i pyli w trakcie gorących dni.

Skrzyp polny nazywany również końskim ogonem jest niezwykle ceniony w zielarstwie przez wysoką zawartość krzemu, która wpływa na odbudowę komórek organizmu. Skrzyp wykorzystuje się także w celu pielęgnacji skóry oraz paznokci, a także przy dolegliwościach z sercem, nerkami oraz nadnerczami. Pierwsze pędy pojawiają się wczesną wiosną.

Najbardziej znana i najpopularniejsza metodą usuwania chwatów jest pielenie ogródka. To mechaniczny sposób usuwania niepożądanych roślin przy użyciu rąk i narzędzi. do tego celu najczęściej używa się motyki, która powinna być ostra i wbijana w ziemię nie głębiej niż na trzy centymetry, co zapobiega roznoszeniu nasion. To czaso- i pracochłonna metoda, ale umożliwia pozbycie się chwastów i ochronę sadzonych roślin.

Ocet mieszamy z wodą w proporcji 2:1. Mieszanka sprawdzi się przede wszystkim w wytępieniu chwastów z kostki brukowej. Chwasty należy nią opryskać. Nie powinna zostawiać śladów, ale warto zrobić test na mniejszej powierzchni i sprawdzić jak zachowuje się materiał, z którego zrobiony jest nasz podjazd. Ocet skutecznie zabija chwasty, niestety również inne rośliny, więc niekoniecznie sprawdzi się w ogrodzie.

Dobrym sposobem na chwasty przy kostce brukowej jest również użycie sody oczyszczonej, co prawda ona sama nie ma takich właściwości jak ocet, ale powinna spowolnić wzrost niepożądanych roślin. Najlepiej używać jej do chwastów, które namnażają się w szczelinach.

Mieszankę wody z solą przygotowujemy w stosunku 3:1. Roztwór rozprowadzamy na całej powierzchni, gdzie występują chwasty. Ma działanie podobne do octu, dlatego nie sprawdzi się, jeśli kwitną w tym miejscu inne rośliny.

Jakie chwasty najczęściej pojawiają się w naszych ogrodach i na działkach i jak sobie z nimi radzić? Sprawdźcie.