Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Henryków/Ząbkowice Śląskie. Udusiła ją z zimną krwią

Krzysztof Jarząb (PIEL)
Sąd aresztował wczoraj 17-latkę z Henrykowa, która zabiła swoją 21 -letnią siostrę Nie miała żadnej litości. Razem z narzeczonym zaczaiła się na starszą siostrę i ją zabiła.

Sąd aresztował wczoraj 17-latkę z Henrykowa, która zabiła swoją 21 -letnią siostrę

Nie miała żadnej litości. Razem z narzeczonym zaczaiła się na starszą siostrę i ją zabiła. Powód?
– Ofiara wiedziała o ciąży swojej nieletniej siostry, więc ta postanowiła zamknąć jej usta – dowiedzieliśmy się nieoficjalnie

Do morderstwa doszło w zeszłym tygodniu.
21-letnia Anna G. z Henrykowa wyszła we wtorek rano na stację kolejową. Dziewczyna codziennie dojeżdżała pociągiem do pracy we Wrocławiu. 21-latka nie wróciła na noc. Zaniepokojona matka zawiadomiła następnego dnia policję w Ziębicach. Przez dwa dni kilkadziesiąt osób szukało zaginionej.
– W piątek odnaleźliśmy martwą dziewczynę – informuje komisarz Paweł Adamowski z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich. Ciało leżało w lesie, za Henrykowem.
Ślady zbrodni prowadziły do 17-letniej siostry ofiary, Bernadetty, oraz jej 25-letniego narzeczonego, mieszkańca sąsiedniej wsi. Tego samego dnia policjanci zatrzymali ich.
Podczas przesłuchania, dziewczyna i chłopak przyznali się do morderstwa.
– Oboje działali w porozumieniu – mówi Paweł Migacz, prokurator rejonowy z Ząbkowic Śląskich. Wciąż nieznane są pełne motywy morderstwa.
Mieszkańcy wsi mówią, że 17-latka zaszła w ciążę ze swoim chłopakiem i bała się, że siostra powie o tym matce. Dziewczyny bardzo często się kłóciły.
W niedzielę prokurator złożył wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanych, a wczoraj sąd zgodził się na aresztowanie 17-latki i jej narzeczonego.
25-latkowi może grozić dożywocie. Siostrze ofiary od 8 do 25 lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto