Groźna broń z Polski

Niemcy rozbili Luksemburg. Po dwa gole strzelili urodzeni w naszym kraju Klose i Podolski

– Wynik jest dobry, ale na mundialu będziemy mieli znacznie trudniejszych rywali. Zamierzamy jednak rozegrać siedem meczów – mówił po sobotnim sparingu Juergen Klinsmann

Niemcy roznieśli Luksemburg 7:0, pokazując, że ich mundialowe apetyty są spore. – Kibicom daliśmy już pierwsze powody do satysfakcji, ale teraz trzeba zacząć myśleć, w jaki sposób zrealizować główny cel – dodawał szkoleniowiec.

Lider tylko patrzył
Nasi grupowi przeciwnicy zagrali we Freiburgu w prawie optymalnym zestawieniu. Prawie, bo spotkanie z trybun oglądał Michael Ballack, największa chyba obecnie gwiazda naszych zachodnich sąsiadów. Powodem była niegroźna kontuzja kostki. – Michael już może trenować, ale lepiej było nie ryzykować – tłumaczył Klinsmann.
W ataku klasę potwierdzili Mirosław Klose i Łukasz Podolski. Urodzeni w Polsce piłkarze zdobyli po dwa gole. W końcówce zostali zastąpieni przez Geralda Asamoaha i Olivera Neuville’a.
– Nasza reprezentacja jest wielonarodowa i kolorowa, tak jak Unia Europejska – określił kiedyś drużynę Klinsmanna Franz Beckenbauer, szef komitetu organizacyjnego finałów MŚ.

Setka Zidane’a
– To był skandal. Ja być może byłem oklaskiwany, ale gdy gwizdano na Dhorasoo czy na Bartheza, to czułem się tak, jakby to chodziło o mnie. Jestem po prostu rozczarowany – mówił w programie telewizyjnym RTL Foot Zinedine Zidane po konfrontacji Francji z Meksykiem.
Zizou, który nie tak dawno zakończył klubową karierę, po raz ostatni zagrał na Stade France w barwach reprezentacji. To dla niego szczególny obiekt. W 1988 roku pod jego wodzą Trójkolorowi zdobyli mistrzostwo świata.
– Chcieliśmy, by to było święto dla nas wszystkich, ale publiczność wolała robić co innego – dodawał Florent Malouda, zdobywca jedynego gola.
Widzowie w ten sposób wyrażali niezadowolenie z polityki prowadzonej przez sztab szkoleniowy reprezentacji.

NIEMCY 7 (3)
LUKSEMBURG 0 (0)
Bramki: Miroslav Klose 2 (5, 59), Podolski 2 (35, 65-karny), Frings (19-karny), Neuville 2 (90, 90+2).
NIEMCY: Lehmann (46 Kahn) – Friedrich, Huth (46 Mertesacker), Metzelder, Jansen
(46 Hitzlsperger) – Schneider, Frings (46 Kehl), Borowski, Schweinsteiger – Klose
(63 Asamoah), Podolski (71 Neuville).

Pozostałe sparingi
Hiszpania – Rosja 0:0; Holandia – Kamerun 1:0 (van Nistelrooy 23); Serbia i Czarnogóra – Urugwaj 1:1 (Stanković 18 – Godín 81); Francja – Meksyk 1:0 (Malouda 45); Dania – Paragwaj 1:1 (Tomasson 51 – Cardozo 20); Portugalia – Republika Zielonego Przylądka 4:1 (Pauleta 1, 38, 83, Petit 61 – Fernando Meira 2-samobójcza); Walia – Trynidad i Tobago 2:1 (Earnshaw 38, 87 – John 32); Szwajcaria – Wybrzeże Kości Słoniowej 1:1 (Barnetta 32 – Fae 47), USA – Wenezuela 2:0 (Ching 38, Dempsey 73), Ukraina - Kostaryka 4:0 (Nazarenko 29, Worobej 35, Kaliniczenko 40, Bielik 56).