Wczoraj wrocławianie pobili dwa kulinarne rekordy Guinnessa
Miał dwa i pół metra długości. Dusił się w 500-litrowym garnku i okazał się największym gołąbkiem świata. Wczoraj wrocławski kucharz, Tadeusz Hupa pobił swój piąty rekord Guinnessa.
Do jego zrobienia kucharz potrzebował: 50 kilogramów kapusty włoskiej, 14 -- dziczyzny, 4 - świeżego boczku, 5,5 - ryżu do tego 5 kilo borowików oraz 3,5 kilo cebuli. Gołąbek ważył ponad 56 kilogramów. Sos z kurek - kolejne 20 kilo.
Układanka z kapuścianych liści
- Cała sztuka polegała na takim ułożeniu liści kapusty, żeby gołąbek się nie rozleciał. Nikt jeszcze nie wyhodował takiej główki, z której można by zrobić gołąbka-giganta - tłumaczy Tadeusza Hupa, szef kuchni w hotelu Wrocław. Liście kapusty smarował białkiem. Żeby potrawa się nie rozwarstwiała. - Liście układam na siatce, takiej do peklowania szynki. Potem ją zszyję - tłumaczył kucharz.
Po zwinięciu, gołąbek dusił się kilka godzin w ogromnym rondlu. Został pokrojony na 400 porcji - Batalion wojska najadłby się tym jednym gołąbkiem. - mówi Lesław Kołodziej, przewodniczący jury, szef kuchni w Art Hotelu.
Naleśniki na czas
Drugi kulinarny rekord pobili wczoraj uczniowie szkoły gastronomicznej przy ulicy Kamiennej. W 100 minut, trzech kucharzy upiekło 655 naleśników. - To znakomity wynik - mówi Zenon Pustelnik z wydawnictwa Panteon, wydawca polskiej edycji księgi Guinnessa.
Naleśniki smażone na trzech patelniach, były nadziewane dżemem lub musem jabłkowym i składane w chusteczkę. - Próbowałem nawet na patelni składać naleśniki, żeby zaoszczędzić czas. Gotuję nie od dzisiaj, więc te triki są mi znane. Trzeba tylko odpowiednio poruszać nadgarstkiem - mówi Łukasz Posadzy, jeden z rekordzistów.
Kucharze zdradzili nam sekret na idealne ciasto naleśnikowe. - Oczywiście mąka, mleko i jajka. Ale tajemnicą pulchnego i miękkiego ciasta jest gazowana woda mineralna. Wtedy naleśniki rozpływają się w ustach.
Wrocław słynie z kulinarnych rekordów. Zaczęło się od 50 kilogramowego suma smażonego w całości. Potem Tadeusz Hupa zrobił pasztet z dziczyzny ważący 68 kilo, zraz z jelenia, który ważył 84 kilo i największego na świecie tatara, do którego użył tysiąca przepiórczych jaj.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?