Francuska strefa nie zatrzymała ASCO Śląska

Kolejny młody i utalentowany piłkarz ma szansę wyjechać z kraju
Ten sam zespół, który w rozgrywkach polskiej ekstraklasy ma spore problemy z odnoszeniem zwycięstw i będzie musiał walczyć o awans do play-off, w rywalizacji międzynarodowej spisuje się nadspodziewanie dobrze. Wrocławianie podtrzymali dobrą passę w meczach z ASVEL-em (zapoczątkowaną w Suprolidze, a potem kontynuowaną w Eurolidze) i odnieśli pewne zwycięstwo.
Początek spotkania zapowiadał ofensywny pojedynek podobny do meczu z Ludwigs-burgiem. Obie drużyny grały szybko, bez chwili zastanowienia oddając rzuty - nawet z nieprzygotowanych pozycji. Tą strzelaninę dużo lepiej wytrzymali wrocławianie, prowadzeni przez Rashida Atkinsa (to chyba najlepszy mecz Amerykanina od czasu, gdy wzmocnił ASCO Śląsk - zaliczył 25 punktów, 3 trójki, 6 zbiórek i 6 asyst).
Od drugiej kwarty obraz gry się zmienił - głównie za sprawą gości, którzy postawili na obro-nę strefową. Taka defensywa mocno dała się we znaki wrocławianom w Kołobrzegu. Teraz też były z nią problemy. Ilość punktów radykalnie spadała, ale... dotyczyło to obu drużyn. Podopieczni trenera Andrzeja Adamka sami bardzo poprawili defensywę i przewaga gospodarzy tylko nieznacznie znalała.
W drugiej połowie długo wydawało się, że powtórzy się scenariusz z ligowej konfrontacji z Polpakiem, gdy wysokie prowadzenie ASCO Śląska na tyle uspokoiło wrocławian, że mecz skończył się porażką. Goście powoli, konsekwentnie odrabiali straty - udało im się zniwelować prowadzenie ASCO Śląska do zaledwie dwóch oczek.
W kluczowym momencie przebudził się jednak Torrell Martin. Amerykanin - mało widoczny we wcześniejszych fragmentach spotkania - popisywał się efektownymi zagraniami zarówno w ataku (2 trójki, efektowny wsad), jak i w obronie (przechwyty i skuteczna walka o zbiórki). W dużej mierze dzięki jego akcjom wrocławianie wygrali ostatecznie bardzo pewnie.
- To bardzo cenne zwycięstwo, które przybliża nas do awansu do kolejnej fazy rozgrywek. Cieszy mnie także duża poprawa gry w obronie -z tym były ostatnio największe problemy. W rywalizacji z tak silnym zespołem nasza defensywa wyglądała naprawdę dobrze - komplementował swoich podopiecznych trener Andrzej Adamek, który może być w zasadzie pewny, że to on poprowadzi wrocławski zespół do końca rozgrywek. - Dodamy mu tylko bardziej doświadczonego asystenta i to powinno wystarczyć - zdradził Waldemar Siemiński, właściciel klubu.

4. kolejka Pucharu ULEB
ASCO Śląsk Wrocław - ASVEL Villeurbanne 78:65
W Pucharze ULEB Orbita wciąż niezdobyta
ASCO Śląsk Wrocław - ASVEL Villeurbanne 78:65 (33:17, 9:14, 16:22, 20:12)ASCO Śląsk: Atkins 25 (3), Martin 13 (3), Tomczyk 12 (1), Homan 9, Robinson 6, Hyży 5, Gai 4, Stavić 2, Kiausas 2, Diduszko 0. ASVEL: Troutman 19 (1), Wilson 18 (1), Nsomwu 10, Foirest 6 (1), Jeanneau 5 (1), Jackson 4, Eito 3 (1), Cekarević 0, Diakite 0, Conley 0. W pozostałych meczach grupy G:Kalev Tallin - Ludgwigsburg 92:88Gran Canaria - Panionios Ateny 82:73
1. Gran Canaria 4 7 + 30
2. ASCO Śląsk 4 7 + 24
3. Kalev 4 7 + 8
4. ASVEL 4 6 + 8
5. Panionios 4 5 - 18
6. Ludwigsburg 4 4 - 52
W następnej kolejce zagrają: Kalev - ASCO Śląsk, ASVEL - Gran Canaria, Ludwigsburg - Panionios.
UNIKS Kazań - PGE Turów Zgorzelec 75:80 (21:25, 17:16, 16:14, 21:23)
UNIKS: Savanović 16 (1), Kirksay 14 (1), Tusek 12 (1), Padius 8, Czikałkin 7 (1), McCullough 5, Stanescu 4, Żukanienko 4, Kejru 3, Sergiejew 2, Sokołow 0.
PGE Turów: Logan 15 (3), Kelati 12 (2), Drobnjak 12, Ljubotina 11, Rodriguez 10, Scekić 10, Nana 9, Witka 1, Kitzinger 0, Skibniewski 0.
W pozostałych meczach grupy I:Hapoel Jerozolima - Zadar 84:83Strasbourg - Den Bosch 97:85
1. Hapoel 4 7 + 34
2. PGE Turów 4 7 + 33
3. Strasbourg 4 6 - 1
4. Den Bosch 4 6 - 10
5. Zadar 4 5 - 3
6. UNIKS 4 5 - 53
W następnej kolejce zagrają: PGE Turów - Hapoel, Zadar - Stasbourg, Den Bosch - Uniks.