MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Earl pogody się nie boi

Michał Lizak
WROCŁAW - Skoro poradziłem sobie przed rokiem w rosyjskim klimacie, to w Polsce też wytrzymam - zapewnia nowy środkowy Idei Śląska Wrocław, Amerykanin Acie Earl.

WROCŁAW - Skoro poradziłem sobie przed rokiem w rosyjskim klimacie, to w Polsce też wytrzymam - zapewnia nowy środkowy Idei Śląska Wrocław, Amerykanin Acie Earl.

Jeszcze żadnego koszykarza Idei Śląska nie witało na lotnisku tak wielu dziennikarzy. Były trzy telewizje i spory tłum fotoreporterów wypatrujących ostatniej nadziei wrocławskiego klubu. Gdy wreszcie olbrzymi Acie Earl, z wielką torbą z logo swego byłego klubu NBA Toronto Raptors, pojawił się w drzwiach, przez chwilę był niemal oślepiony fleszami aparatów. Po krótkiej rozmowie z dziennikarzami, którą prezentujemy poniżej, usadowił się na tylnym siedzeniu klubowego samochodu. Mimo że z przodu było zdecydowanie więcej miejsca, odmówił zajęcia miejsca obok kierowcy...

* Ten sezon zacząłeś w Darussaface Stambuł. Dlaczego rozstałeś się z tym klubem?

- Zdecydowały problemy finansowe. Nie płacili nam od dawna i zawodnicy - jeden po drugim - zaczęli się buntować. W końcu powiedzieliśmy dość i sześciu koszykarzy pożegnało się z tym zespołem. Wśród nich także i ja. Nie mogliśmy grać za darmo...

* Masz jednak dobrą renomę w Turcji. Dlaczego wybrałeś ofertę Idei Śląska?

- Miałem propozycję z Turcji, ale zdecydowały przykre doświadczenia z niewypłacalnością kontraktów. Nie chciałem tego przeżywać jeszcze raz. Poza tym mogłem trafić do... Chin, ale wolałem Śląsk. W końcu Wrocław gra w Eurolidze i wiem, że przez ostatnie lata to najbardziej utytułowany klub w tym kraju.

* Już w drugim meczu Euroligi Śląsk gra w Stambule z Ulkerem, a twoim rywalem będzie Joseph Blair...

- Znam tego gracza, w tym sezonie - jeszcze w Darussaface - grałem przeciwko niemu. Niestety, jego zespół był lepszy.

* A jak wypadła rywalizacja Blair - Earl?

- Ja nigdy nie patrzę na grę w ten sposób. To nie był pojedynek Blair - Earl tylko Ulker - Darussafaka. Dlatego takie indywidualne porównania nie mają chyba większego sensu.

* W pierwszym meczu Śląsk miał jednak spore problemy z zatrzymaniem Blaira. Ty dasz radę?

- Myślę, że tak. Za dwa tygodnie, gdy będziemy grali z Ulkerem, będę już gotowy do twardej walki.

* W Idei Śląsku masz pomóc w walce o awans do II rundy rozgrywek Euroligi oraz w zdobyciu mistrzostwa Polski. Czy kiedykolwiek sięgnąłeś już po jakikolwiek tytuł?

- Tak. Było to w 1999 roku w Chinach.

* Dla Polaków tamtejsza liga to pełna egzotyka...

- Ale wbrew pozorom nie jest ona wcale taka słaba. Teraz wcale nie jest tak łatwo podpisać kontrakt w Europie, często są tu kłopoty z pieniędzmi, dlatego wielu naprawdę dobrych zawodników ze USA wybiera właśnie Chiny.

* Na początku stycznia Michael Smith wyjechał z Wrocławia bo - jak oficjalnie informowano - nie akceptował europejskiej koszykówki i było mu tu za zimno. Ty wytrzymasz w takim klimacie?

- Dla mnie to nie problem. W Europie gram już całkiem długo, więc europejska koszykówka nie będzie żadnym problemem. A pogoda? Pamiętaj, że w zeszłym roku grałem w Rosji. Skoro tam dałem radę, to i w Polsce wytrzymam.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Milik już po operacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto