Takiego tygodnia dolnośląscy kolejarze już dawno nie mieli. Kilkunastu złodziei – złomiarzy próbowało ukraść kilka tysięcy elementów kolejowych. Do zabierania szyn używali nawet dźwigu.
Najbardziej feralnym okazał się wtorek. Ucierpiał przede wszystkim sprzęt na nieczynnej linii Modła-Bolesławiec. Grupa 5 złodziei wyposażona m.in. w dźwig próbowała ukraść kilka tysięcy śrub i wkrętów mocujących szyny. Nie połakomili się także na kawałki torów o łącznej długości 450 metrów. Złodzieje, którzy ukradli sprzęt o wartości 30 tysięcy złotych, niedługo się nim nie cieszyli. Po kilku godzinach zostali zatrzymani przez policjantów.
Również we wtorek, dokładnie o godzinie trzynastej w Oleśnicy złodzieje włamali się do nastawni. Próbowali ukraść 160 kilogramów różnego rodzaju elementów kolejowych.
- Mieli nawet przy sobie wózek do przewiezienia ukradzionych rzeczy - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy dolnośląskiego oddziału Polskich Linii Kolejowych.
Złodzieje daleko nie ujechali. Zostali zauważeni przez kolejarzy i trafili do aresztu.
O wiele więcej szczęścia mieli złodzieje, którzy w czwartek nad ranem wycięli 15 elementów odpowiedzialnych za prawidłową sygnalizację na stacji Wrocław Mikołajów. Do tej pory nie zostali zatrzymani.
Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?