MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dzieciak na emeryturze

Michał Karpiński
Andre Agassi, człowiek o tysiącu twarzach, już nie będzie czarował swoją grą sympatyków tenisa. W wieku 36 lat postanowił zakończyć karierę. Na pewno pograłby dłużej, ale nie pozwolił mu na to ogromny ból kręgosłupa.

Andre Agassi, człowiek o tysiącu twarzach, już nie będzie czarował swoją grą sympatyków tenisa. W wieku 36 lat postanowił zakończyć karierę. Na pewno pograłby dłużej, ale nie pozwolił mu na to ogromny ból kręgosłupa. Ból jego fanów po odejściu jest chyba jeszcze większy

Andre nie jest typowym Amerykaninem. Gdyby nie decyzja jego rodziców, którzy w latach 60. zdecydowali się opuścić Iran, być może do dziś mieszkałby w Teheranie. O wszystkim zdecydował ojciec Emmanuel Agassian. Zwiedził trochę świata, bo był bokserem. Wystąpił nawet na igrzyskach w 1948 i 1952 roku. Zapragnął innego życia i wybrał Amerykę.
Andre urodził się w Las Vegas. I jeszcze zanim odrósł od ziemi jego ojciec (zmienił swoje personalia na Mike Agassi), prowadził go tak, by w przyszłości został wielkim tenisistą. Mały Andre nie tylko machał rakietą. Zbierał także tenisowe piłki. Potem wszystko potoczyło się według z góry obranego scenariusza. W wieku 14 lat Agassi trafił do słynnej obecnie szkoły Nicka Bollettieriego, a dwa lata później zagrał po raz pierwszy w turnieju wielkoszlemowym. Sukcesy nadeszły szybko.

Dredy i kolczyk
Gdy nie skończył jeszcze 18 lat, był już bogatym człowiekiem, mając na koncie kilka wygranych turniejów. I co ważne zaczął być rozpoznawany. Zadecydowały o tym nie tylko sukcesy, ale cały wizerunek. Długie włosy, czasem nawet dredy, kolczyk w uchu i niezwykle barwne stroje. To właśnie Amerykanin sprawił, że biały sport, od pewnego czasu jest już mocno kolorowy.
Aż do 22. roku życia miał uraz do Wimbledonu. I była to antypatia z wzajemnością. Bo on nie chciał grać na angielskiej trawie, a organizatorom turnieju było to na rękę. Nie chcieli gościć na korcie człowieka w kolorowym stroju. Paradoksalnie jednak, to w Londynie Agassi wygrał swój pierwszy wielkoszlemowy turniej. Pokazał klasę, grał tylko w białych koszulkach, a w finale po pięknym pięciosetowym boju pokonał Gorana Ivanisevicia.
Gdy był już na szczycie, jego kariera zaczęła pikować w dół. I złożyło się na to wiele rzeczy. Agassi jest bardzo rodzinny i sporym ciosem były dla niego kłopoty w związku z pierwszą żoną – znaną aktorką Brooke Shields. Wcześniej przez wiele lat byli jedną z najważniejszych par Ameryki. Brooke zawsze bywała na meczach Agassiego, a po zwycięstwach ten przesyłał jej całusy.
Jeszcze długo przed rozstaniem Agassiemu przestało wychodzić na korcie. Nie rezygnował z hamburgerów i alkoholu. Zleciał aż na 141. miejsce na światowej liście. Mówiąc futbolowym językiem spadł do IV ligi. Punkty do rankingu musiał zbierać w challengerach. Gdyby w 1997 roku istniał już ten wrocławski (rozgrywany co roku, w lutym) może zobaczylibyśmy taką gwiazdę w Hali Ludowej.

Zakochany w Steffi
Ale nie dał nam takiej szansy. Na szczyt wrócił w 1999 roku, kiedy to wygrał ostatni, brakujący mu do kolekcji, wielkoszlemowy turniej – na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu.
To był już inny Agassi. Bez dredów, z wygoloną głową, z nienaganną sylwetką. Trudno było w nim rozpoznać Dzieciaka z Las Vegas, jak nazywano go na początku kariery. Dwa lata później definitywnie już się ustatkował. Poślubił Niemkę Steffi Graf, którą wcześniej mijał przez lata na kortach całego świata. I wyglądają na idealną parą. Na koncie mają około pół miliarda dolarów, ale chętnie się tymi pieniędzmi dzielą. Założyli fundację wspierającą biedne dzieci. Założyli szkołę w swoim mieście. Wspólnie, w Las Vegas, wychowują 5-letniego Jadena Gila oraz
3-letnią Jaz Elle.
Ich dzieci to potencjalne gwiazdy tenisa. Nie może być zresztą inaczej, skoro już podpatrują często grających ze sobą rodziców. A mecze Graf z Agassim to zawsze będzie wielki tenis. •

Andre Agassi
Urodzony: 29 kwietnia 1970 roku w Las Vegas.
Wzrost/waga: 180 cm/80 kg.
Mecze w zawodowej karierze:
868 zwycięstw – 272 porażki.
Największe sukcesy:
zwycięstwa w Wimbledonie (1992), US Open (1994 i 1999), Australian Open (1995, 2000, 2001, 2003)
i French Open (1999), złoty medalista igrzysk w Atlancie, zdobywca Pucharu Davisa.
Zarobki w karierze: 31,11 mln dolarów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto