Dynamo rozgromiło CCC

Rosyjskie Dynamo okazało się zbyt wymagającym rywalem dla CCC.
Starcie dwóch drużyn niepokonanych przed trzecią kolejką rozgrywek FIBA EuroCup zakończyło się wysokim zwycięstwem ekipy z Kurska. W pierwszej kwarcie polkowiczanki walczyły jak równy z równym, ale już druga odsłona była w ich wykonaniu fatalna. W ciągu 10 minut CCC tylko raz trafiło z gry (Ilona Jasnowska), a dorobek punktowy naszego zespołu w tej kwarcie to zaledwie trzy oczka. Z tak słabą grą w ataku (31 procent skuteczności rzutów w całym spotkaniu) trudno myśleć o pokonaniu bardzo silnego rywala.

O nieudanej, trwającej cztery dni wyprawie do Kurska trzeba szybko zapomnieć, bo w niedzielę do Polkowic przyjedzie toruńska Energa (g. 18.30, transmisja w TVP Wrocław). Ten zespół nie wygrał w tym sezonie jeszcze żadnego z siedmiu meczów, ale kadrowo wygląda naprawdę nieźle. Emilia Tłumak, Anna Marczewska (była zawodniczka CCC) oraz Amerykanki Lindsay Taylor (203 cm) i Meredith Alexis pod wodzą nowego trenera Adama Prabuckiego mogą wysoko podnieść poprzeczkę będącym w wyraźnym kryzysie polkowiczankom. Gospodynie absolutnie nie mogą jednak pozwolić sobie na kolejną porażkę na własnym parkiecie.
W sobotę o godz. 19 akademiczki z Jeleniej Góry podejmą na własnym parkiecie Ineę AZS Poznań. Jest mało realne, by młodziutki zespół Kolegium Karkonoskiego był w stanie napsuć krwi dobrze spisującym się w tym sezonie, dużo bardziej doświadczonym poznaniankom.
Dynamo Kursk - CCC Polkowice
69:43 (19:19, 18:3, 14:11, 18:10)
Dynamo: Vedlya 22 (1), Lapteva 13 (4), Bocharova 5 (1), Maksimenko 5 (1), Makhlina 5 (1), Gvozdeva 5, Psareva5, Fomina 3 (1), Aleshkina 2, Skidan 2, Prystupa 2, Shchipakina 0.
CCC: Stampalija 11, Carvajal 10 (1), Jeziorna 7 (1), Jasnowska 7 (1), Bortelova 4, Lacy 4, Szyćko 0, Gajewska 0.
W statystyce: zbiórki 42:33 (Vedlya 7 - Lacy 8), asysty 17:7 (Psareva 4 - Bortelova, Szyćko po 2).
W innym meczu grupy G: Seat Foton Györ - Kara Trutnov 59:76.