MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dworcowe nowe - Właściciel kina chce dać szansę młodym twórcom

Katarzyna Podsiadło
W nowym repertuarze kina Stanisława Dzierniejki znajdą się tylko filmy amatorskie, robione przez młodych dla młodych.
   fot. Paweł Relikowski
W nowym repertuarze kina Stanisława Dzierniejki znajdą się tylko filmy amatorskie, robione przez młodych dla młodych. fot. Paweł Relikowski
Legendarne wrocławskie kino Dworcowe w połowie września stanie się artystycznym domem dla twórców niezależnego kina. Premierom będą towarzyszyły spotkania i dyskusje z artystami.

Legendarne wrocławskie kino Dworcowe w połowie września stanie się artystycznym domem dla twórców niezależnego kina. Premierom będą towarzyszyły spotkania i dyskusje z artystami.

W przyszłym roku kino Dworcowe będzie obchodzić swoje 60-lecie. Choć na widowni mieści się tylko sto osób, przez ten czas przewinęło się przez nie ponad 7 milionów widzów. Gdy cztery lata temu nie mogło sprostać konkurencji, w jego repertuarze znalazły się filmy erotyczne z cyklu „Eroteka konesera”. Zainteresowania nie było, dlatego rok temu miało być zlikwidowane. Z pomocą przyszła kolej, która obniżyła czynsz i tym samym uratowała jedyne dziś w Europie kino, umiejscowione na dworcu. Mimo wielu kryzysów wciąż działa i już wkrótce ma być gruntownie odnowione. – Za wszelką cenę chcę uratować kino i wygrać z konkurencją – mówi Stanisław Dzierniejko, kierownik Dworcowego.

Reaktywacja
W nowym repertuarze kina znajdą się filmy robione przez młodych dla młodych. – Podpisałem umowę z łódzką szkołą filmową, katowickimi wydziałami telewizyjno-filmowymi i warszawską szkołą Andrzeja Wajdy. Chcę pokazywać filmy absolwentów, które zwykle trafiały na półkę. Czas przedstawić je szerszej publiczności i dać szansę młodym twórcom – mówi Dzierniejko. – Może nie będą to arcydzieła, ale wystarczy, żeby trafiło się kilka dobrych pozycji – dodaje. Filmy będą wyświetlane siedem dni w tygodniu, o godz. 18 i 20. Za bilet zapłacimy jedynie 5 zł. W każdy piątek będzie można wybrać się na pokaz premierowy, a po projekcji spotkać się i porozmawiać z twórcami obrazu. Już wkrótce ruszy strona internetowa kina i forum, na którym kinomaniacy będą mogli komentować obejrzane filmy.

Otworzy Mathiasz
„Numer” Andrzeja Mathiasza otworzy 15 września nową działalność kina. To opowieść o trójce młodych ludzi, którzy dla zabawy dzwonią do ważnych instytucji z informacją o podłożeniu bomby. Należy dodać, że akcja rozgrywa się w Lublinie niedługo po ataku terrorystycznym w Madrycie.
W październiku natomiast zobaczymy najnowszy film Janusza Zaorskiego „Lekarz drzew”. Po projekcji odbędzie się spotkanie z reżyserem i z odtwórcą głównej roli – Tadeuszem Szymkowem. W repertuarze kina znajdą się także filmy offowe, m.in. warszawskiej grupy Defekt Masy, braci Matwiejczyków i niezależnego twórcy Bodo Koksa. •

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tatiana Okupnik tak dba o siebie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dworcowe nowe - Właściciel kina chce dać szansę młodym twórcom - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto