Z wielkimi nadziejami piłkarze z Polkowic jechali do Jaworzna. Nic dziwnego. Podopieczni Mirosława Dragana znacznie lepiej spisują się na obcych boiskach. Tym razem jednak ich konto nie wzbogaciło się o kolejne trzy punkty, ale nawet z jednego gracze naszego drugoligowca powinni być zadowoleni.
– W pierwszej połowie kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku i wydawało się, że jest kwestią czasu, kiedy padnie dla nas gol. Późnej jednak do głosu doszli gospodarze. W 69 min Dariusz Drewniak trafił z wolnego w poprzeczkę. Dziewięć minut później to my mieliśmy wymarzoną okazję. Zbyszek Murdza był sam przed bramkarzem. Nikt go nie atakował, ale on zwlekał ze strzałem i w końcu został zablokowany. Generalnie z punktu trzeba się cieszyć, bo w naszej sytuacji każda zdobycz jest cenna – podkreślił Mariusz Jurak, kierownik Górnika.
Szczakowianka Jaworzno 0
Górnik Polkowice 0
Sędziował: Artur Radziszewski (Warszawa). Żółte kartki: Czerwiec – Januszewski, Łowicki, Murdza, Wacławczyk. Widzów: 2 500.
Szczakowianka: Budka – Czerwiec, Ławecki, Hejnowski, Dziółka (64 Drewniak), Antczak, Cygnar (46 Rączka), Ficulak, Krauze, Jarzynka (83 Borowczyk), Chudy.
Górnik: Szmatuła – Huebscher, Jeziorny, Januszewski, Kocot – Łowicki, Górski, Żmudziński, Pach (90 Urbaniak) – Gancarczyk (82 Wacławczyk), Witkowski (62 Murdza).
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/0.webp)
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?