MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bitwa o Anglię

Grzegorz Żurawiński
LEGNICA W biurach podróży zabrakło biletów na autobusy kursujące do Londynu. Taki jest pierwszy efekt otwarcia się angielskiego rynku pracy, dla obywateli nowych członków Unii Europejskiej.

LEGNICA W biurach podróży zabrakło biletów na autobusy kursujące do Londynu. Taki jest pierwszy efekt otwarcia się angielskiego rynku pracy, dla obywateli nowych członków Unii Europejskiej.

Dodatkowa praca dla „wyrozumiałej” dziewczyny. Płatne 50-60 funtów za godzinne spotkanie. To jedna z kilkudziesięciu ofert pracy na Wyspach Brytyjskich, które można znaleźć na stronach internetowych. Najpopularniejszą witrynę http://londynek.net tylko w kwietniu odwiedziło aż 3,5 miliona osób!
Najwięcej ofert pracy dotyczy sprzątania , a także pracy w pubach, restauracjach i hotelach. Poszukiwani są kandydaci na ochroniarzy (8 funtów/godz.), kelnerów (4,5-5 funtów/godz.).
Na pracę może liczyć także: blacharz samochodowy, fotograf, dziennikarz do gazetki, prowizyjni handlowcy, ale także menedżer biegły w finansach do firmy zajmującej się obrotem nieruchomościami. 60 funtów za 12 godzin dziennie oferowane jest osobie, która podejmie pracę przy produkcji płyt kompaktowych.
- Do 15 maja wszystkie miejsca w naszych autobusach zostały wyprzedane, mimo że jeździ ich trzy razy więcej niż przed rokiem – mówi Andrzej Kot, właściciel legnickiego biura podróży. Wzmożony ruch na trasach do Anglii zaczął się już kilka miesięcy przed wstąpieniem Polski do UE. Różnica jest taka, że nikomu nie grozi teraz zakaz wjazdu na Wyspy.
- Przed 1 maja niemal z każdego autobusu zawracano po 2-3osoby – dodaje Kot, właściciel jednej z 30 krajowych firm, których autobusy zawijają do Londynu.
Według publikowanych szacunków, do końca roku na Wyspy trafi około 150 tysięcy naszych rodaków.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto