WROCŁAW Piłkarze Polaru Wrocław sprawili sporą niespodziankę pokonując na wyjeździe niedawnego pierwszoligowca, RKS Radomsko 1:0.
Po ostatnim, bardzo słabym meczu z Aluminium Konin przegranym 1:2, zawodnicy Polaru zapowiadali rehabilitację w Radomsku. Wiadomo było jednak, że o punkty na boisku jeszcze niedawnego pierwszoligowca będzie bardzo trudno. Zwłaszcza, że gospodarze prezentowali się w ostatnim czasie bardzo dobrze, nie ponosząc porażki w siedmiu meczach.
I od początku osiągnęli oni sporą przewagę, czego efektem był m.in. strzał w poprzeczkę Tomasza Kazimierowicza. Goście nastawili się na kontry i już druga akcja ofensywna wrocławian przyniosła bramkę. Marcin Hirsz wypuścił na czystą pozycję Tomasza Pawlaka, który minął jeszcze Marcina Nowaka i strzelił gola, który jak się później okazało zapewnił Polarowi trzy punkty. Po stracie gola, już do końca spotkania przewaga należała do RKS-u, ale świetnie bronił Jerzy Keller.
Wrocławianie zagrali bardzo ambitnie, a na szczególnie wyróżnienie zasługuje Marek Grabowski. Grał on cały mecz z urazem, ale nie chciał opuścić boiska, bowiem wcześniej kontuzji na rozgrzewce doznał Piotr Juraszek.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.6/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?