Legia Warszawa dominuje Śląsk Wrocław w Hali Stulecia
Kibice zgromadzeni w Hali Stulecia wrocławskiego Śląska z pewnością nie spodziewali się tak jednostronnego przebiegu meczu. Moment, w którym Śląsk wyszedł na prowadzenie 5:4 po rzucie Nuneza za trzy punkty, okazał się jedynym momentem nadziei dla gospodarzy. Po tej akcji, Śląsk zazwyczaj bił głową w mur, pomimo iż pierwsza kwarta długo nie zwiastowała tak wysokiej porażki. Na 1:34 do końca kwarty, wynik był tylko 19:18 na korzyść Legii, ale punkty zdobywali już tylko przyjezdni, przeważnie z rzutów wolnych.
Dominacja drużyny z Warszawy
Drużyna z Warszawy mecz ustawiła sobie szybko na początku drugiej kwarty. Legia Warszawa wypracowała wówczas błyskawicznie 15-punktową przewagę. Punkty zdobywali tam wszyscy - od Jacksona, przez De Lattibeaudiere, po Cowelsa III, który trafił za trzy. Do przerwy miejscowi przegrywali różnicą aż 23 punktów (30:53).
Druga połowa spotkania nie przyniosła zmiany dynamiki. W trzeciej kwarcie Legia przez moment miała przewagę nawet 30 punktów, co świadczyło o ich dominacji w tym pojedynku. Mecz zakończył się wynikiem 97:68 na korzyść Legii Warszawa.
Najwięcej punktów dla gości zdobył Christian Vital (21 punktów, 4 asysty, 3 zbiórki), który na boisku spędził niecałe 21 minut. Sześciu warszawskich koszykarzy skończyło spotkanie z dwucyfrowym dorobkiem punktów, co pokazuje, jak bardzo Legia miała mecz pod kontrolą. W Śląsku 20 punktów zdobył Angel Nunez.
Po tym meczu Śląsk jest ósmy w tabeli Orlen Basket Ligi z bilansem 14-13. Legia wskoczyła na piąte miejsce (16-11). Do końca sezonu zasadniczego zostały jeszcze trzy kolejki. WKS zagra kolejno: z Polskim Cukrem Toruń (dom), Treflem Sopot (wyjazd) i Sokołem Łańcut (w domu).
WKS Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 68:97 (18:23, 12:30, 19:24, 19:20)
Śląsk: Angel Nunez 20, Daniel Gołębiowski 13, Dusan Miletić 11, Andrii Voinalovych 5, Marek Klassen 5, Jakub Nizioł 5, Hassani Gravett 5, Mateusz Zębski 2, Artsiom Parakhouski 2, Aleksander Wiśniewski 0, Oskar Hlebowicki 0.
Legia: Christian Vital 21, Raymond Cowels 12, Tyran De Lattibeaudiere 12, Michał Kolenda 11, Aric Holman 11, Loren Jackson 10, Grzegorz Kulka 9, Marcel Ponitka 7, Josip Sobin 4, Kacper Gordon 0, Marcin Wieluński 0.
Zobacz też:
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
