Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Kazimierza Wielkiego. Ulica, która zraniła miasto

Marcin Torz
Ulica Kazimierza Wielkiego w centrum Wrocławia przypomina drogę szybkiego ruchu
Ulica Kazimierza Wielkiego w centrum Wrocławia przypomina drogę szybkiego ruchu Mikołaj Nowacki
Łączy ul. Oławską z ul. Nowy Świat. Tam, gdzie teraz jeżdżą samochody i tramwaje, dawniej znajdowała się fosa miejska

Ulica Kazimierza Wielkiego to jedna z najważniejszych tras w naszym mieście. Została wytyczona już w średniowieczu. Dawniej to właśnie tu znajdowała się miejska fosa. Później, kiedy Wrocław się rozrastał, została ona zasypana i poprowadzono tamtędy ulicę. Jednak obecny wygląd Kazimierza Wielkiego to rezultat zmian, które rozpoczęły się w latach 70. ubiegłego wieku. Wtedy wytyczono trasę W-Z (czyli prowadzącą ze wschodu na zachód). Droga rozpoczyna się od mostu Grunwaldzkiego, poprzez tzw. plac Społeczny, ul. Oławską, Kazimierza Wielkiego i później się rozdwaja: jedna nitka biegnie w stronę ul. Grodzkiej, a druga w stronę pl. Jana Pawła II. Dzięki powstaniu trasy kierowcy łatwiej mogli przejechać przez centrum Wrocławia. Jednak budowa drogi pociągnęła za sobą niepowetowane straty. Zrównano z ziemią stojące tam kamienice. Wiele z nich było zniszczonych w czasie II wojny światowej, jednak były i takie, których sowieckie bomby nie naruszyły.

Od momentu powstania trasy W-Z jeżdżą przez Stare Miasto tysiące pojazdów dziennie. Angielski historyk Norman Davies powiedział nawet, że W-Z to głęboka rana na żywym organizmie miasta, bo w zabytkowym centrum powstała droga szybkiego ruchu.
Urzędnicy planują jednak wyciszenie drogi, a przede wszystkim Kazimierza Wielkiego, tak aby przez środek Wrocławia jeździło mniej samochodów.
Chcą wybudować inną trasę, którą kierowcy ominą centrum. Gdy powstanie, zostanie zasypane przejście podziemne pod Świdnicką.
Blaski i cienie

Komunikacja miejska. Z Kazimierza Wielkiego bez większych kłopotów można się dostać właściwie w każde miejsce we Wrocławiu, i to bez przesiadki. Jeżdżą stąd tramwaje i autobusy: zarówno w dzień, jak i w nocy.
Blisko do sklepów. Przy Kazimierza Wielkiego działa wiele sklepów. Są też kafejki i restauracje.
Historyczne miejsce. To stara ulica, wzdłuż której jest pełno zabytków.

Hałas. Ulicą do późna jeżdżą tramwaje. Dzień w dzień ulicą suną tysiące samochodów. To wszystko uprzykrza życie mieszkańcom.
Jest tu drogo. Mieszkańcy mają powody do narzekań, bo w sklepach jest drożej niż w innych częściach miasta. Wszystko dlatego, że to centrum.
Daleko od zieleni. Żeby pospacerować w spokoju, trzeba iść aż nad fosę.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto