To efekt odpalenia rac, do jakiego doszło podczas niedawnego meczu obu drużyn w Pucharze Polski. Wtedy race odpalili najpierw fani Legii, a potem wrocławianie.
W klubie z Oporowskiej mówią, że zaskoczeni decyzją nie są, bo wiedzieli, że policja złożyła wniosek w tej sprawie.
Ostatnio wojewoda zastanawiał się nad zamknięciem stadionu po towarzyskim spotkaniu Śląska z Borussią Dortmund w sierpniu tamtego roku. Chociaż wnioskowała o to policja, to jednak nie zdecydował się na taki ruch, bo organizatorem spotkanie nie był Śląsk, ale firma Polish Sport Promotion.
Wrocławianie w najbliższym czasie dwukrotnie zmierzą się z Legią. W czwartek zagrają w Warszawie w Pucharze Polski, a w niedzielę w lidze.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?