Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zrobili swoje

(ML)
BOT Turów – Znicz 92:83, ASCO Śląsk – Kotwica 84:68 Gdyby w czwartej minucie spotkaniu w Orbicie ktokolwiek powiedział, że w meczu wrocławian z Kotwicą będą jakiekolwiek emocje, pewnie zostałby wyśmiany.

BOT Turów – Znicz 92:83, ASCO Śląsk – Kotwica 84:68
Gdyby w czwartej minucie spotkaniu w Orbicie ktokolwiek powiedział, że w meczu wrocławian z Kotwicą będą jakiekolwiek emocje, pewnie zostałby wyśmiany. Co prawda pierwsze punkty zdobył Bigus (naprawdę dobry występ eksśrodkowego Śląska), ale potem 15 oczek z rzędu rzucili gospodarze.

I chyba uważali, że jest już po meczu, bo... przestali grać. Rywale już w drugiej kwarcie wyszli na prowadzenie (fantastycznie z dystansu trafiał Sebastian Machowski – 13 oczek w pierwszej połowie). W przerwie – przy remisie 43:43 – kibice żartowali: – Koszykarze specjalnie wprowadzają emocje w tym meczu, żeby cała hala nie wyszła w trakcie gry oglądać reprezentację w piłce nożnej.
W trzeciej kwarcie było jeszcze trochę walki, ale wystarczył moment twardej obrony i przewaga urosła do 15 punktów. Goście nie mieli szans, by odrabiać straty. Ostatecznie podopieczni trenera Andreja Urlepa wygrali wyraźnie, ale widać było, że nie włożyli w ten pojedynek wszystkich sił.
BOT Turów twardo zaczął (deklasacja rywala w pierwszej kwarcie), a później już tylko bawił się z rywalem, który niby walczył i niby chciał odrabiać straty, ale do końca w sprawienie kolejnej supersensacji (po wygraniu z Prokomem Treflem) raczej nie wierzył. Kibice w Zgorzelcu mogli być jednak zadowoleni – nie zawsze w roli głównej musi być przecież defensywa.

ASCO Śląsk Wrocław 84
Kotwica Kołobrzeg 68
21:19, 22:24, 20:11, 21:14
ASCO Śląsk: Hamilton 21 (1), Hughes 12 (1),
Fon 11 (2), Oduok 11, Stefański 6, Tomczyk 6, Stević 6, Hyży 5, Mielczarek 4, Oliver 2, Dimitrovski 0.
Kotwica: Bigus 21, Machowski 15 (3), Daniels 13, Jovanović 7 (1), McLeish 7, Mrożek 3 (1), Radke 2, Raczyński 0, Kikowski 0, Arabas 0.
BOT Turów Zgorzelec 92
Znicz Jarosław 83
28:12, 21:33, 22:19, 21:19
BOT Turów: Rodriguez 19 (3), Koszarek 15 (3), Witka 14 (2), Kelati 13 (1), Roszyk 10 (2), Stimac 9 (1), Drobnjak 5, Petrović 4, Williams 3, Ljubotina 0.
Znicz: Clemons 22 (4), Ibrahim 14, Cruz 11, Szczotka 7 (1), Majewski 7 (1), Becin 7 (1), Przewrocki 5, Sulowski 3 (1), Fortuna 2, Mikołajko 2, Łuszczewski 0.

Jarosław Posioł - Turów pod lupą
Dawno w Zgorzelcu nie widzieliśmy meczu, w którym tak duże znaczenie miała ofensywa. I to po obu stronach, bo popisywali się także goście. Ricky Clemons potwierdził, że świetny występ przeciwko Prokomowi, gdy poprowadził Znicz do sensacyjnego zwycięstwa, to nie był przypadek. Trafiał szalone rzuty, nawet przewracany przez rywali i trener Saso Filipovski nie mógł tego znieść. Skończyło się tym, że w drugiej połowie Clemons miał indywidualnego obrońcę – plastra – który krył go na całym boisku, odcinając od piłki. Dopiero to ukróciło jego popisy.
A BOT Turów grał swoje i widać, że porażka w Sopocie nie odbiła się negatywnie na ekipie gospodarzy. Świetnie wypadli rozgrywający – zarówno Rodriguez, jak i Koszarek. Ten drugi – ostatnio mocno krytykowany – grał z polotem i finezją. Nie wiem, czy miał poważną rozmowę w klubie, czy też po prostu się odblokował. Faktem jest, że prezentował się o niebo lepiej niż ostatnio. Do tego doszły efektowne szczupaki Drobnjaka, po których potężny środkowy – walcząc o piłkę – froterował parkiet i publiczność szalała. A że wynik nie był ani na moment zagrożony, to i powodów do radości było wiele.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto