Zostało w rodzinie

Zawodniczki Gwardii tylko przez moment nawiązały dialog z Winiarami
Trzy punkty odjechały do Kalisza, ale bez Anny Barańskiej. Liderka przyjezdnych została we Wrocławiu, by nacieszyć się siostrą Bogumiłą, dla której w czasie spotkania nie miała jednak litości

Nie było niespodzianki w spotkaniu Dialog Gwardia – Winiary Kalisz (1:3), mimo że po dwóch setach mieliśmy jeszcze remis. Pojedynek był, rzecz jasna, reklamowany jako starcie sióstr Barańskich, mimo że plany na przyszłość – związane z siatkówką – mają one diametralnie różne. Młodsza Bogumiła myśli o zakończeniu kariery po wygaśnięciu kontraktu z Gwardią (za 2 lata), a starsza Anna, choć ma już uznaną markę, wciąż wydaje się być tylko u progu kariery.

Jagiełło wróciła
O pierwszej partii gospodynie chciałyby jak najszybciej zapomnieć. – Aż 15 punktów oddaliśmy w przyjęciu, a rywalki tylko 4 – podsumował tę część trener Rafał Błaszczyk. A propos przyjęcia. W sobotę na parkiet wróciła wreszcie Agnieszka Jagiełło. Próbowała pomóc w kilku ustawieniach obronnych, a gdy będzie już pewność, że odzyskała pełnię sił, wróci zapewne na pozycję libero, zastępując 17-letnią Olę Krzos. Dodajmy, że w pierwszej odsłonie Anna Barańska kilka razy nadziała się na blok gospodyń, by później – w ramach odwetu – błysnąć serią udanych zagrywek. Jedną z nich ustrzeliła nawet siostrę.
W drugiej partii wrocławianki prowadziły już 24:18, ale piłkę setową wykorzystały dopiero przy piątym podejściu. Dwie kolejne partie to znowu dominacja kaliszanek – dodajmy, osłabionych brakiem czeskiej środkowej Teresy Matuskowej (chore zatoki). Trener Błaszczyk i kapitan Katarzyna Mroczkowska byli jednak zadowoleni z ugrania seta. – Dobrze się stało dla widowiska, że Gwardia urwała tę jedną partię – przyznał z kolei opiekun rywalek Igor Prielożny. Widowisko zyskałoby jeszcze bardziej, gdyby wrocławianki wygrały np. dwie partie, ale takim obrotem sprawy Prielożny mógłby już nie być zachwycony.

Krebok za Skroka
– Otrzymałam nagrodę dla najlepszej zawodniczki spotkania, jednak ten mecz nie należał do najbardziej udanych w moim wykonaniu. W ostatnich dniach często dzwoniłyśmy do siebie z Bogusią, ale nie po to, by rozprawiać o taktyce. Po prostu takie z nas przyjaciółki – przyznała Anna Barańska. Udany weekend kontynuowała we Wrocławiu, a w Kaliszu pojawi się dziś na treningu.
Dodajmy, że Jacek Skrok nie jest już trenerem Aluprofu Bielsko-Biała. Zastąpił go Wiktor Krebok, były opiekun naszej męskiej reprezentacji, z którą był na igrzyskach w Atlancie. •

• Inne wyniki 8. kolejki: AZS AWF Poznań – Gedania Gdańsk 1:3
(22:25, 25:18, 23:25, 21:25), Stal Mielec – Muszynianka 0:3 (22:25, 18:25, 23:25), AZS Białystok – Nafta Piła 1:3 (25:20, 22:25, 22:25, 18:25), Aluprof Bielsko-Biała – Centrostal Bydgoszcz 3:1 (21:25, 25:19, 25:20, 25:18).

1. Winiary 8 20 23:10
2. Nafta 7 16 19:10
3. Muszyna 8 16 19:14
4. Bydgoszcz 8 15 17:10
5. Bielsko-Biała 7 13 15:11
6. Dialog 8 9 14:19
7. Mielec 8 8 12:19
8. Gedania 8 8 12:19
9. Białystok 8 7 12:20
10. Poznań 8 5 11:22

• W następnej kolejce (27.01): Bydgoszcz – Dialog Gwardia, Gdańsk – Bielsko-Biała,
Kalisz – Białystok, Piła – Mielec, Muszyna – Poznań.