Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobacz, co zrobić, gdy auto nie chce odpalić

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Podczas mrozów auta często odmawiają posłuszeństwa. Sposobów na odpalenie samochodu jest kilka. Najpopularniejszy z nich to "pożyczenie prądu".

Zima w tym roku ma być bardzo mroźna. Padający śnieg, uciążliwy mróz mają dokuczać nam do znudzenia. Z urokami zimy muszą radzić też sobie nasze auta.


Zobacz, jak wygląda z**ima 2010/2011 we Wrocławiu**


Jest kilka powodów, przez które nasz samochód nie chce ruszyć z miejsca. Zależy to np. od paliwa, na jakim jeździ nasze auto. Zdarza się np., że zamarza ono w silnikach diesla. Na szczęście to rzadko występujące zjawisko. Jest też możliwe, że szwankuje wtedy filtr paliwa i trzeba użyć odpowiedniego środka, aby go rozgrzać. To jednak nie jedyne powody, przez które nasze auto nie jest w stanie odwieźć nas do pracy.

- Powodem nieodpalenia auta podczas mrozu może być właściwie wszystko - mówi zapytany przez nas mechanik. - Filtry, złe paliwo, świece, no i akumulator. Zima to ciężki okres dla naszych samochodów.

Akumulator**na wagę złota**

Częstą przyczyną unieruchomienia samochodu jest rozładowanie akumulatora na dużym mrozie. Co wtedy? Możemy go wymienić na nowy, ale absurdem jest wozić ze sobą zapasowy akumulator w bagażniku. Kiedy chcemy odpalić i czujemy, że rozrusznik kręci się wolniej niż zwykle, światła przygasają, to znak, że akumulator jest na wyczerpaniu. Czemu się tak dzieje? W okresie zimowym "serce pojazdu" narażone jest na większy wysiłek związany z ogrzaniem auta, a co za tym idzie, szybciej się zużywa. W ostateczności trzeba udać się do sklepu i kupić nowy akumulator, ale...

- Akumulator możemy podładować, jeśli jesteśmy w pobliżu miejsca zamieszkania - mówi Łukasz, kierowca. - Miałem kiedyś problemy z akumulatorem, ale mogłem go sobie podładować w garażu.


Co jednak zrobić, kiedy samochód odmówi nam posłuszeństwa z dala od domu? Jest wyjście. Warto wiedzieć i zapamiętać, że w takiej sytuacji pomóc może nam... taksówkarz. Postanowiliśmy to sprawdzić i zadzwoniliśmy do wybranych losowo korporacji.

Pomoże taksówkarz
- Tak, oferujemy pomoc w takich wypadkach - mówi pracownica korporacji Taxi M1. - Taka usługa kosztuje u nas 20 zł. Taksówkarz podjedzie z odpowiednim sprzętem i udzieli pomocy.

Z zamówieniem oferty nie ma także problemu w korporacji Radio Taxi.
- Oczywiście, nasi taksówkarze mają sprzęt i przyjadą na miejsce - przyznaje pracownica centrali Radio Taxi. - Koszt takiej usługi to 20 zł plus to, co doliczy taksówkarz za dojazd.

Okazuje się jednak, że jest jeszcze jedna opcja, dla tych z grubszym portfelem, bądź tych, którzy chcą sobie zaoszczędzić nerwów i niepotrzebnych problemów. Pomoc oferują firmy, które mają w swojej ofercie usługi całorocznej pomocy w każdym miejscu w Europie.

- Oferujemy kierowcom dwa rodzaje pakietów - mówi Piotr Skweres z firmy starter24.pl. - Pierwszy z nich (za 85 zł za rok) zawiera w sobie dojazd na miejsce, naprawę auta, a jeśli to nie skutkuje, holujemy pojazd maksymalnie do 50 kilometrów. Drugi pakiet w cenie 150 zł za rok daje nam więcej możliwości. Oprócz wymienionej w pierwszym pakiecie pomocy, firma oferuje jeszcze auto zastępcze na okres 48 godzin lub hotel maksymalnie trzygwiazdkowy, w którym cała rodzina może przebywać do 72 godzin. Jest też możliwość kontynuowania podróży autokarem lub pociągiem. Obydwa pakiety działają na terenie całej Europy.

Ostatecznością jest telefon do mechanika. Wiąże się to niestety z dużymi kosztami.

Warto dodać, że w zimie powinniśmy jak najmniej używać hamulca ręcznego. Podczas dużego mrozu, kiedy zostawimy auto na dworze, hamulec ręczny może przymarznąć i mamy wtedy dodatkowy kłopot.


Źródło: Co zrobić, gdy nie chce odpalić samochód, MM Poznań autor: Adam Łojewski


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto