Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobacz afrykarium w szczegółach

Marcin Torz
Znamy detale projektu wielkiej atrakcji w zoo. Zwiedzimy je jeszcze przed Euro w 2012 roku.Wrocławscy radni uchwalili plan zagospodarowania przestrzennego terenu zoo.

Znamy detale projektu wielkiej atrakcji w zoo. Zwiedzimy je jeszcze przed Euro w 2012 roku.
Wrocławscy radni uchwalili plan zagospodarowania przestrzennego terenu zoo. Oznacza to, że można tam bez przeszkód budować afrykarium, które za trzy lata ma się stać największą atrakcją ogrodu. W tym samym czasie Mariusz Szlachcic, szef pracowni architektonicznej ArC2, skończył opracowywać ostateczny projekt budynku.

Afrykarium wielkości hipermarketu E.Leclerc stanie vis a vis głównego wejścia do zoo. Zobaczymy tu zwierzęta mieszkające na Czarnym Lądzie.

Pierwsze z nich spotkamy już w hallu. Otoczą nas flamingi, będziemy mogli przyjrzeć się też wielu gatunkom ryb pływającym w akwariach. Stąd przejdziemy do sali, która ma imitować krajobraz Morza Czerwonego. Tam zobaczymy barwne ryby i koralowce. Dalej natkniemy się na dwa akwaria z mieszkańcami jezior Malawi i Tanganika. Później będą zwierzęta z doliny Nilu, m.in. hipopotamy.

Kolejna atrakcja będzie przeznaczona wyłącznie dla osób o mocnych nerwach. Sala została nazwana Kanałem Mozambickim. To rekinarium. W wielkim akwarium będą pływały groźne drapieżniki. Będziemy mogli poczuć się tak, jakbyśmy znaleźli się w filmie "Szczęki", ponieważ przez cały obiekt przejdziemy tunelem. I to takim, że rekiny będą pływały zarówno nad naszymi głowami, jak i pod nogami. Później przejdziemy do wraku statku. Z niego będziemy podglądali figle pingwinów i uchatek. Zobaczymy je zarówno pod wodą, jak i na lądzie - z tarasu, na którym ma działać kawiarnia.

- Taras został zaprojektowany tak, żeby nie było z niego widać nic innego niż pingwiny, uchatki oraz teren, na którym żyją - opowiada Mariusz Szlachcic. - Turysta będzie miał wrażenie, że to on jest w klatce, a nie zwierzęta.

Z wraku przejdziemy do ostatniego, największego, obiektu, czyli do dżungli Kongo. Tam będą na nas czekać krokodyle. A obok nas mają skakać małpy.

Kiedy to wszystko powstanie? Całość po Euro 2012. Ale Mariusz Szlachcic zapowiada, że jeszcze w 2012 r. uda się skończyć salę Morza Czerwonego i Dolinę Nilu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto