Znajomość dobrze lub biegle więcej niż jednego języka obcego pozwala inżynierowi zarobić nawet o tysiąc złotych więcej – wynika z analizy Banku Danych o Inżynierach. Co ciekawe – najlepszym rozwiązaniem jest inwestycja nie w angielski, którego uczy się nawet90 proc. uczniów– ale właśnie w niszowe języki obce. Inżynierów znających włoski, hiszpański czy rosyjski na poziomie dobrym jest ciagle mało (niespełna 1%).Tacy specjaliści są na wagę złota przy zagranicznych inwestycjach, projektach, gdzie właśnie te języki są „mile widziane ”. Obecnie najlepiej opłacanym językiem jest język francuski.
Na drugim miejscu uplasował się właśnie język rosyjski. Nieźle zarabiają też osoby z dobrą znajomością hiszpańskiego i włoskiego. Natomiast duża konkurencja wśród inżynierów, którzy dobrze lub biegle znają tak popularne języki jak angielski (aż 58% inżynierów to deklaruje) czy niemiecki, sprawia, że znajomość tych języków nie wpływa aż tak znacząco na poziom wynagrodzenia. Co ciekawe – aby pracować w Belgii
nie jest konieczna znajomość jednego z dwóch lokalnych języków – flamandzkiego czy francuskiego. Trzeba jednak znać inne języki, które okazują się bardziej uniwersalne.
Na przykład informatykowi biegle władającemu językiem angielskim może być zaproponowana posada z zarobkami ok. 2500 euro miesięcznie, przy czym pracodawca pokrywa koszty przenosin do Belgii. Pielęgniarki w Niemczech mogą liczyć na bezpłatną naukę języka i umowę obejmującą pełne ubezpieczenie oraz zarobki od 1800 euro wzwyż. Rzemieślnicy też powinni uczyć się języków. Murarz znający język niemiecki może zarobić do 13,5euro brutto za godzinę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
