Redakcja MMWrocław prowadzi akcję Zmień swoje drogowe miasto. Wspólnie z Użytkownikami opisujemy drogowe absurdy i problemy stolicy Dolnego Śląska. Autor najciekawszego i najlepiej udokumentowanego zgłoszenia otrzyma w nagrodę rower. Na Wasze propozycje czekamy do soboty, 13 listopada.
Wśród zgłoszeń dominują te dotyczące dziur w jezdni. Katalog drogowych utrudnień na wrocławskich ulicach jest bardzo długi: Skwer Obrońców Helu, ul. Turniejowa, Podwale, Parafialna, Krzywoustego, Ibn Avicenny, Kazimierza Wielkiego, Kotlarska, Zemska, Purkiniego...
Wielkie pobojowisko
Z relacji naszych czytelników wynika, że jazda po wrocławskich ulicach potrafi być dramatycznym przeżyciem.
- Od Jedności Narodowej aż do Sienkiewicza ulica bardziej przypomina poligon dla czołgów niż drogę dla samochodów - mówi Marek Bachorski-Rudnicki. - Z kolei na ulicy Parafialnej wszystkie plomby z zębów wypadają w trzy minuty - zauważa.
Zdaniem pana Marka w jeszcze gorszym stanie jest ul. Purkiniego.
- Wygląda jak jedno wielkie pobojowisko - podkreśla Bachorski-Rudnicki. - Nie dość, że pozapadała się kostka brukowa, to w dodatku powstało tam mnóstwo dziur przy nieużywanych torach tramwajowych. Jakby nie było, ta ulica to wizytówka miasta, ponieważ mieści się przy niej zarówno Muzeum Narodowe, jak i Panorama Racławicka - dodaje.
Czasami jednak nie chodzi tylko o komfort jazdy, ale o bezpieczeństwo.
- Na odcinku od ul. Sokolej do alei Wiśniowej jest kilka potężnych dziur, a w zasadzie kraterów - mówi Jacek z Wrocławia. - W tej chwili niektóre z nich mają średnicę ponad pół metra, całe koła w nie wpadają, a spod podłogi lecą iskry. Nieco lepsza sytuacja, ale również niekomfortowa, panuje na ulicy Polarnej - zauważa.
Kasa i priorytety
Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta informuje, że problemem jest brak środków finansowych na wykonanie wszystkich remontów, o których piszą nasi użytkownicy.
- Łatanie ubytków zlecamy na bieżąco w oparciu o transze przyznawanych na ten cel pieniędzy z budżetu gminy - mówi Ewa Mazur, rzeczniczka ZDiUM. - W pierwszej kolejności staramy się usuwać ubytki stanowiące bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Niestety, w przypadku wielu ulic nadmiernie obciążonych ruchem łatanie nie rozwiązuje problemu, ponieważ nawierzchnia wykrusza się na kolejnych odcinkach.
ZDiUM podaje konkretne daty remontów zgłoszonych przez naszych użytkowników problemów drogowych. Podwale ma zostać odnowione za dwa lata. Ulice Parafialna oraz Purkyniego powinny być wyremontowana do 2014 roku, a Wyszyńskiego w 2015 r. Na ul. Krzywoustego oraz Ibn Avicenny w tym roku mają zostać rozstrzygnięte przetargi na remont.
Syzyfowa praca?
Remonty są jednak prowizorycznym rozwiązaniem, ponieważ problem całkowicie nie znika. Kierowcy zauważają, że łatanie dziur nie poprawia jakości podróżowania. Problemem jest również kolejność wykonywanych remontów.
- Jak się jedzie od mostów Warszawskich do Sienkiewicza, to można sobie coś urwać - mówi Paweł Gogół, kierowca. - Nie dość, że łaty z asfaltu są gorsze od dołów, które tam były w kostce, to w dodatku przejazd przez nieużywane torowisko tramwajowe na Prusa to już w ogóle jest przesada. Z tego wszystkiego tylko mój mechanik się cieszy. Czas pomyśleć o tej ulicy, bo jest ważniejsza niż ledwo pofalowane odcinki, które się remontuje we Wrocławiu - dodaje.
Czytaj też:
- NIK: połowa dróg we Wrocławiu wymaga remontu
- Nowe drogi przed Euro 2012
- Gdzie są największe dziury we Wrocławiu
Zmień swoje drogowe miasto | Jean Michel Jarre we Wrocławiu |
Ale obciach! Czego wstydzi się Wrocław | Twórz z nami MMWrocław |
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?