MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Złoto dla Cieślaka

Bartłomiej Czekański
Prezes WTS-u Andrzej Rusko kiedyś w wywiadach prasowych żartował, że trener Marek Cieślak tak długo będzie na posadzie szkoleniowca żużlowców wrocławskiego Atlasa, aż z tą drużyna wywalczy w lidze złoty medal.

Prezes WTS-u Andrzej Rusko kiedyś w wywiadach prasowych żartował, że trener Marek Cieślak tak długo będzie na posadzie szkoleniowca żużlowców wrocławskiego Atlasa, aż z tą drużyna wywalczy w lidze złoty medal. W niedzielę w Tarnowie będzie na to szansa

Wrocławscy kibice chcieliby, żeby Marek Cieślak wraz ze swoją drużyną sięgnął po mistrzostwo i żeby ten znakomity trener nadal pracował w WTS-ie... z zadaniem obrony ewentualnej korony w 2005 roku.
–Według mnie, w Tarnowie powinna wygrać Unia, ale Atlas jest tak mocny, że spokojnie może pomieszać jej szyki – mówi trener Apatora Toruń Jan Ząbik. Jego drużyna w niedzielę dość niespodziewanie wygrała u siebie właśnie z Unią, czym spowodowała, że o tym kto zdobędzie ligowe mistrzostwo, zadecyduje ostatni mecz sezonu: Unia-Atlas.
- Mogliśmy spotkanie z Tarnowem odpuścić, albo je wygrać. Nie jesteśmy sprzedawczykami więc wygraliśmy mimo słabiutkiej, jak w całym sezonie, postawy Bajerskiego. Zresztą nie było żadnych podchodów– dodaje Ząbik.

Poprawili prezesa
Apator wygrywając z Unią, trochę pomniejszył pewien niesmak jaki pozostawiła działalność prezesa tego klubu Marka Karwana jako przewodniczącego Głównej Komisji (inaczej: Komedii) Sportu Żużlowego, czyli towarzystwa granatowomarynarkowych działaczy, którzy nie potrafili przed sezonem wypracować jasnych regulaminów i w zasadzie skupili się na tym, jakby tu uprzykrzyć życie Wrocławiowi. No cóż, pan Karwan nie jest menedżerem żużlowym formatu Andrzeja Ruski.
Regulamin był tak zawiły (jego wykładnię opublikowano już po fakcie), że pogubił się w nim w Bydgoszczy nawet sędzia Marek Wojaczek - zwykle służbista - i nie dopuścił do tzw. biegu nominowanego XIV Tomasza Gapińskiego z Atlasa. Nasza drużyna przegrała więc mecz z tamtejszą Polonią i odwołała się do trybunału PZM. Ten nakazał GKSŻ weryfikację rezultatu czyli praktycznie zarządzenie powtórki owego spotkania. Teraz jednak nikt tej powtórki nie będzie już chciał, bo sytuacja tak się ułożyła, że o wszystkim i tak zadecyduje spotkanie Unia-Atlas w Tarnowie.

Bez specjalnych przygotowań
- Przed niedzielnym meczem nie przewiduję żadnych ekstra przygotowań. Takie zabiegi często sprawiają, że potem dobrze się nie jedzie. Zresztą w tym tygodniu Hampel i Gapiński mają ligowe pojedynki w Szwecji. Może w piątek i sobotę tylko sprawdzimy na naszym torze sprzęt. Czego się spodziewam w Tarnowie? Oni tam zwykle jeżdżą po twardym. Ale od środy ma padać, więc pogoda może im spłatać figla. Tor będzie nieco inny niż zwykle. Spodziewałem się, że Toruń stać na pokonanie Tarnowa, bo w Unii trochę słabiej jeżdżą ostatnio młodzieżowcy. Marcinowi Rempale skończył się dobry silnik, a może jest i przemęczony? - analizuje Marek Cieślak.

Za mało sportu
–Spodziewałem się, że ostatni mecz będzie decydujący, choć wielu już w połowie sezonu mówiło, że mamy mistrzostwo w kieszeni. Na Atlasa nie przygotowujemy żadnych niespodzianek. Mamy doświadczoną drużynę, która wie jak wygrywać u siebie. W Toruniu przegraliśmy, bo „Anioły” świetnie walczyły nawet po przegranych startach. W Unii nie można mieć pretensji do Rickardssona, Jacka Goloba, Tomek też przywoził punkty, choć nie wygrał biegu, ale inni zawiedli. Burza zbyt późno dobrał właściwe przełożenie - wyjaśnia trener Unii Tarnów Marian Wardzała.


Wrocław przesadza?

– Co do tych przepychanek wokół meczu Polonia – Atlas, to Wrocław przesadza. Ktoś przegrał i teraz koniecznie chce powtarzać spotkanie, którego wynik GKSŻ przecież zatwierdziła. A to sędzia powinien być ukarany za swój błąd, nie zaś drużyna bydgoska. Coś mało sportu w tym... naszym sporcie – mówi trener Unii Tarnów Marian Wardzała.
Tylko dlaczego za nieprecyzyjny regulamin i pomyłkę sędziego miałby być ukarany Atlas Wrocław?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto