"Informuję Was ponieważ dopytujecie mnie o ten jeżdżący samochód. Wiecie co mnie w tej sprawie irytuje? Fakt, że polski system prawny jest zły. Fakt, że prezydent ma ograniczone władztwo, chociaż kierowane są wobec mnie oczekiwania, by takie sprawy szybko załatwiać. W ramach tych prawnych możliwości robimy, co możemy. A co dokładnie? O tym pisałem już wczoraj: kierujemy postępowania do sądu, w sprawie tego typu zdjęć i organizowanych manifestacji. Część tych spraw wygraliśmy. Między innymi sprawę o billboard, na którym widnieje moje nazwisko. A dziś dokonaliśmy zatrzymania tego auta" - poinformował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk na swoim profilu na Facebooku.
Przyczyną zatrzymania nie było jednak szokujące zdjęcie na samochodzie, ale błąd kierowcy.
Kierowca popełnił wykroczenie drogowe, wjechał za znak B-1, czyli zakaz ruchu. To bardzo istotne, ponieważ w tym przypadku Straż mogła zainterweniować - co do zasady, auta w ruchu może zatrzymywać tylko policja - mówi Jacek Sutryk.
Zdjęcia rozczłonkowanych płodów we Wrocławiu pojawiają się regularnie na billboardach, transparentach i plakatach. Stoją za tym działacze organizacji antyaborcyjnych. Drastyczne zdjęcia rozczłonkowanych płodów oburzają wielu wrocławian, którzy uważają, że nigdy nie powinny się znaleźć na ulicy, a na pewno nie w takiej formie. Zwłaszcza, gdy obok przechodzą dzieci, których taki widok może przestraszyć i szokować.
Co sądzicie o takich akcjach? Czekamy na Wasze komentarze!
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?