Solpol powstał w 1993 r., w reprezentacyjnym punkcie Wrocławia - przy ul. Świdnickiej, w pobliżu Rynku. Do dziś budynek budzi emocje za sprawą oryginalnego projektu przygotowanego przez architekta Wojciecha Jarząbka. W czasie gdy powstawał, m.in. dzięki swojej kolorowej elewacji, zdecydowanie wyróżniał się na tle miejskiej architektury, zwłaszcza wśród okolicznych kamienic przy ul. Kazimierza Wielkiego. Początek lat 90. był czasem przełomu politycznego i gospodarczego w Polsce, a jednym z wyróżników ulic polskich miast tamtych lat była wszechobecna szarość. Jako pierwszy obiekt, który się jej odważnie przeciwstawił, Solpol stał się symbolem transformacji w stolicy Dolnego Śląska.
W ostatnich latach coraz częściej mówiło się, że właściciel Solpolu planuje wyburzyć budynek. Dlatego Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia i Fundacja Transformator, chcąc chronić dziedzictwo architektury miasta, złożyli wniosek do Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wpisanie Solpolu do rejestru zabytków. Zdaniem sygnatariuszy wniosku w przypadku tego budynku można już mówić – mimo jego stosunkowo młodego wieku – o potrzebie jego ochrony takiej, jaka przysługuje właśnie zabytkom.
- Wartość artystyczna Solpolu, będąca od jego powstania przedmiotem ożywionej debaty, w ostatnich latach staje się coraz szerzej uznawana w środowisku naukowym. Warto podkreślić, że Solpol został uznany przez magazyn „Architektura Murator” za jeden z 25 najlepszych budynków III Rzeczpospolitej, obok takich obiektów jak Centrum Manggha w Krakowie czy Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie - przekonuje Marek Karabon, szef pionu tożsamości w TUMW i jeden z inicjatorów wniosku.
Magazyn “Architektura Murator” w swoim uzasadnieniu wyróżnienia Solpolu zwracał uwagę, że już w trakcie realizacji obiekt stał się celem pielgrzymek architektów, podpatrujących niestandardowe rozwiązania i zastosowanie rzadko spotykanych dotąd materiałów. To np. kolorowe okna w nietypowych kształtach czy liczne szklane elementy. W latach 90. w polskiej architekturze były to rozwiązania nowatorskie, które później na dłuższy czas zadomowiły się w naszym krajobrazie.
Jak dodaje Marek Karabon: - Solpol to ostatni dom towarowy zaprojektowany wg tradycyjnych XIX-wiecznych wzorców. Kontynuował trend domów towarowych jako obiektów reprezentacyjnych, których rangę podkreślała bogata forma architektoniczna. Jako ostatni przedstawiciel tej tradycji kończy złotą erę ulicy Świdnickiej jako traktu handlowego i ilustruje, bardzo odmienne od obecnego, podejście do kwestii funkcjonalnej obiektów handlowych.
To wszystko sprawia, że Solpol jest dla Wrocławia budynkiem szczególnym. Stał się nie tylko wizytówką miasta i gmachem, który do dziś porusza emocje. Jest też pomnikiem wrocławskich i polskich przemian, mającym jednocześnie wartość artystyczną, naukową i historyczną. To zaś wskazuje, że warto objąć go ochroną należną zabytkom.
- Patrzenie na Solpol jest jak oglądanie własnych zdjęć z podstawówki. Owszem, mieliśmy wtedy dziwne fryzury i niemodne dziś ubrania, ale nie można się ich wyrzekać i tych zdjęć wyrzucić. To część naszej tożsamości - podsumowuje dr Agata Gabiś, historyk sztuki z Uniwersytetu Wrocławskiego i przedstawicielka Fundacji Transformator.Do wniosku przychylnie odniósł się Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, który wszczął już oficjalne postępowanie administracyjne w tej sprawie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?