Zagłębie pokonało MMTS Kwidzyn i w półfinale zagra w środę (godz. 16) u siebie z Wisłą Płock. Sobotni rywal okazał się nieustępliwy. Jeszcze przed przerwą lubinianie uzyskali 8-bramkową przewagę. – Niestety, nie wykazaliśmy takiej determinacji jak MMTS. Za karę musieliśmy grać dłużej o 10 minut, ale w dogrywce skończyły się żarty – mówił po meczu Jerzy Szafraniec, trener Zagłębia.
– Dał się nam we znaki Marek Boneczko. Sam jednak pogrążył swój zespół, bo za krytykowanie sędziów dostał 2 minuty kary. Po meczu uderzył piłką w twarz naszego gracza – powiedział Dariusz Bobrek, drugi szkoleniowiec lubinian.
Jeśli Zagłębie chce się liczyć w walce o medale MP, musi wygrać środowy mecz, bowiem o dwa zwycięstwa w Płocku będzie trudno.
Zagłębie Lubin 36 (30, 20)
MMTS Kwidzyn 35 (30, 13)
Zagłębie: Świrkula 1, Zaprutko - Orzłowski 4, Stankiewicz 1, Niedośpiał 7, Steczek 0, Tomczak 1, Jasiński 5, Kozłowski 4, Kubisztal 6, Jaśka 4, Piętak 0, Obrusiewicz 3, Babicz 0. Kary: 10 min.
MMTS: Wolański, Gawlik - Cielątkowski 2, Hanis 0, Mroczkowski 2, Frelek 4, Boneczko 10, Urbanowicz 2, Markuszewski 3, Janusiewicz 6, Kawczyński 5, Wardziński 0, Janiszewski 1. Kary: 14 min.
Stan rywalizacji 2-0 dla Zagłębia.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?